Po pierwsze, nikt nie twierdzi, że kobiet z wyższym wykształceniem jest mniej, wręcz odwrotnie. Często się mówi o tym, że kobiety mają statystycznie wyższe wykształcenie, co nie idzie za ich zarobkami ani karierami. Jak to jest, że na jednym roku polonistyki, pedagogiki, logopedii studiuje 1 mężczyzna w porywach do 5, zaś wśród wykładowców mężczyźni mają o wiele wyższą reprezentację? Warto jeszcze się pochylić nad obsadą stanowisk uczelnianych z punktu widzenia płci, alePokaż całość