@Rience93: @LadyMartini: Nie pamiętam by w ubiegłym roku było tak samo fatalnie. Rozumiem, że śpiewanie na żywo z choreografią itd to inna para kaloszy, ale litości...
Pytanie do użytkowników z dłuższym stażem na wykopie: czy normikiem jest tu nazywany absolutnie każdy chłopak/mężczyzna, który miał JAKIKOLWIEK kontakt z kobietą? I z tego właśnie powodu obdarzany jest pogardą przez innych? Jak tak czytam niektóre posty i komentarze, to do takich wniosków dochodzę.
Mojemu ojcu dość mocno siadł kryzys wieku średniego. No, mocno średniego. Niektórzy mężczyźni w tym czasie szukają wrażeń w sportach, często ekstremalnych, innym serce bije mocniej na widok nastoletniej sąsiadki albo młodej sekretarki. Mój ojciec natomiast postanowił nagle zostać Józefem cieślą i Bobem Budowniczym w jednym. Oświadczył, że do nowo postawionej altany w ogrodzie sam zbuduje stół. Facet, który najpewniej nigdy w życiu nie trzymał w dłoniach piły, i który uznał, że
Uwaga, uwaga, #mirkokoksy, potrzebuję fachowej porady. Zaznaczam jednak, iż zależy mi na opinii osób, które naprawdę znają się na rzeczy. Jestem w trakcie przybierania na wadze. Stosuję dobraną przez dietetyka dietę i ćwiczę (nie, nie na siłowni) by dodatkowe kilogramy się jakoś rozsądnie rozłożyły. Niestety przytrafiła mi się kontuzja stawu skokowego i z większości aktywności fizycznej musiałam zrezygnować na czas bliżej nieokreślony. I tu właśnie pojawia się moje pytanie: a) czy
Rozumiem, że mecz i niektórzy nawet lubią popatrzeć jak chłopcy uganiają się za piłką, ale żeby z tego powodu organizować jakieś marsze i zamykać ulice? O co tu chodzi? Protest robią czy coś? ( ͡°ʖ̯͡°)
@LisListopadowy: Cel jest taki ze prosciej zamknac ulice na jakis czas i pilnowac parenascie ludzi ktorzy ida jedna zbita grupa, niz postawic Warszawe w tryb wyjatkowy i pilnowac/sledzic te same parenascie tysiecy ludzi po calej warszawie.
Zreszta wiadomo ze kibice Arki i Legii nie sa najlepszymi kumplami ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzień wypłaty! W głowie już wydaję zarobnione w tym miesiącu miliony. Będzie padało, ale nawet to nie jest w stanie zepsuć wybornego humoru. Sprawdzam konto. Dzwonię do księgowości. -Pani Bożenko, zdecydowanie kwota się nie zgadza! - Hihihi, faktycznie. Jakiś chochlik się tu mi wdarł, pani się nie martwi, w przyszłym miesiącu się zrobi wyrównanie, teraz to ja już mam związane ręce, hihi.
Hi, #!$%@?, hi. Aż się przejadę do tego #!$%@?łka. #
Mireczki i Mirabelki, jeśli w najbliższym czasie planujecie ślub, gorąco zachęcam do rozważenia grilla na weselu. Na wczorajszym weselu, na którym byłam zrobił prawdziwą furorę zarówno wśród starszych miłośników karkówy, jak i na młodszych, którzy fantastycznie bawili się plenerowo na tarasie! Cholera, ale bym sobie poszła na kolejny ślub, nikt przypadkiem nie szuka partnerki? ( ͡°͜ʖ͡°)
Już się zaczyna, w tym roku wcześniej niż zwykle, walka o odrobinę chłodu i świeżego powietrza. W niezbyt dużej sali konferencyjnej stłoczonych ponad dwadzieścia osób. Zaduch, upał, zapach ewidentnie przepoconych, ale wyprasowanych koszul. Okna nie otworzysz, klimatyzacji nie włączysz. Bo Grażynom przeszkadza. Przewieje je, przewiew potarga fryzurę, a poza tym jak im w tweedowych marynarkach nie jest za gorąco, to nikomu innemu nie może być. Dupa zaczyna mi się przyklejać do fotela.
Idę na imprezę pożegnalną kumpeli, która wyjeżdża na kilka lat ze swoim facetem do ZEA bo on dostał tam fantastyczną pracę. Wzięło mnie z tego powodu na życiowe przemyślenia. Z jednej strony kompletnie nie rozumiem jak można tak po prostu rzucić tu wszystko: fajnie rozwijającą się karierę, pasję, przyjaciół itd., by po prostu siedzieć na tyłku całymi dniami w domu, bo ona nie ma tam żadnych perspektyw na pracę. Z drugiej strony
@neilran: jak można komuś się tak wpierniczać w życie z takimi pytaniami? :D życia za nikogo nie przeżyjemy,dbanie o najbliższych to normalne, ale takie rozkminy chyba nie bardzo.
#eurowizja