Mireczki kochane, #!$%@? mać, 24-letnia Dziewucha, studentka #medycyna w Katowicach, V rok, kochająca #podroze , #autostop , dobra córa, przyjaciółka i koleżanka - Martyna Kozyrska, walczy z guzem mózgu! W Polsce bez szans na leczenie, ale... pojawiła się nadzieja z Niemiec. Ale jak łatwo się domyślić - ta nadzieja kosztuje. Nikt się nie łamie, bo aktualnie WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD!
Jest do tej pory 55 272 zł - czyli 46% całkowitej kwoty,
@debustrol: Wysłałbym jakiś grosz, bo do podróżników mam słabość, ale serio - przy tak szczątkowych informacjach o chorobie i leczeniu, to by było wysyłanie absolutnie w ciemno. Nie mamy nawet pojęcia na czym miałoby to leczenie polegać i jakie są szanse, że będzie skuteczne. Jak się zbiera 120 tysięcy, to pasowałoby podać więcej informacji. Czemu w Polszy nie chcą jej leczyć, a tam tak? Czy to nie są kolejne cudowne metody
Z cyklu: jak spieprzyć plakat. Po lewej oryginał; nieostentacyjny, seksowny, niemalże gotycki, budzący nieokreślony niepokój; modelka spogląda wprost w obiektyw. Pośrodku pierwsza polska wersja, rozjaśniona, bardziej krzykliwa, banalna; modelka traci swój mrok, staje się ofiarą. Po prawej wersja finalna, jeszcze bardziej krzykliwa (więcej rozmazanego tuszu, tandetny, tabloidowy tagline), ze zmienionym tłem, definitywnie psującym całą kompozycję i wywołującym kuriozalne złudzenie optyczne - wydaje się, że modelka ma szyjoskręt. źródło: https://www.facebook.com/zgornejpolki/photos/a.141509965865979.27662.133301466686829/1349394998410797/ #design #grafika #
@OddieTG: Szkoła w USA - murzyni z bronią palną, siedzą tam za karę Szkoła w Polsce - uśmiechnięte, słowiańskie dzieciątka, które chcą uczyć się i rozwijać
@OddieTG: "Chodźcie wrzucimy je do kibla i zobaczymy czy się pieni po spuszczeniu wody. O #!$%@? nie pieni się no to #!$%@?ć ten kibel!" Tak to niestety często wygląda. I nie, nie wszyscy uczniowie są tacy, ale wystarczy jeden taki na szkołę i zdemoluje kible. Dlatego u nas nie będzie fajnych rzeczy. W szkołach jest patologia a szkoły nie mogą nic zrobić. Rodzice często nie współpracują ze
Czy w przypadku gdy określiłem zbieranie pieniędzy przez np. 10 miesięcy i po 4 miesiącach chciałbym jednak zrezygnować i zwrócić pieniądze na moje konto - tracę tylko te ich śmieszne premie i odsetki czy ponoszę jakieś dodatkowe koszty?
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.