Niby wiem, że "Oskar" to imię kojarzone typowo z bananowymi chłapaczkami, ale jednak jedyny Oskar jakiego w życiu spotkałem był takim trochę patusem. Więc często widząc to imię moim pierwszym, najbardziej automatycznym skojarzeniem jest właśnie patola, a dopiero po krotkiej chwili przerzucam się na skojarzenie z bogatym dzieciakiem z pędzlem na głowie
#przegryw #gownowpis #oswiadczenie

Jednym z pobocznych czynników, które przyłożyły się do mojego przegrywu, choć nie były kluczowe, jest beznadziejna koordynacja wzrokowo-ruchowa połączona z brakiem refleksu i marną orientacją przestrzenną. Jak to wpłynęło na przegrywanie, zapytacie?

Po pierwsze miałem przewalone na w-fie i w większości sportów zespołowych w ogóle. Od zawsze na boisku, czy to była piłka nożna czy siatkówka czy ręczna, słyszałem darcie ryja, że "nie bój się piłki człowieku", "typie graj normalnie", "chłopie ogarniajPokaż całość

Nie nadaję się do życia towarzyskiego. Po prostu. Człowiek to niby istota społeczna, ale u mnie coś tego nie widać. Jestem nieśmiały, bardzo małomówny (jak próbuję gadać więcej, to od razu mam pustkę w głowie i sam nie wiem, co mówić), niekomfortowo się czuję w nowych miejscach i w towarzystwie nowych osób, jestem nadmiernie spokojny, nie lubię rozrywki, nie lubię być w tłumie, nie mam poczucia humoru ani daru do ciągnięcia interesującejPokaż całość

Najlepszym dowodem na to, jak bardzo kłamliwe jest gadanie, że kobiety "lubią wrażliwych facetów, którzy nie wstydzą się okazywać emocji" są reakcje różowych na naszym tagu #przegryw .

Przecież tutaj znaczna większość to właśnie wrażliwe osoby, które właśnie przez tą wrażliwość źle znoszą trudne zdarzenia życiowe. No i na pewno nie boimy się tu wyrażać swoich emocji, jest mnóstwo wpisów dotyczących obrazowo opisanego smutku czy przygnębienia związanych z brakiem znajomych, dziewczynyPokaż całość

Tak z ciekawości - czego reraz słucha #normictwo? Wiem, że pewnie każdy normik trochę czegoś innego, ale jacy wykonawcy i jakie piosenki są teraz wśród nich najbardziej "ta topie"?
#przegryw

Dzięsiątki wpisów na tagu #przegryw o mordzie 2/10, toksycznej rodzinie, gnębieniu w szkole i mocno introwertycznym, lękowym charakterze:
Reakcja p0lki: e tam, przesadzacie

Jeden wpis na tagu, który w hiperbolizujący sposób skrytykuje kobiety:
Reakcja p0lki: no, już chyba rozumiem dlaczego wy dziewczyn nie macie! Nie dziwię się, że żadna was nie chce jak wy takie podejście macie! Może zacznijcie od zmiany nastawienia, co? Heh, beka z was, kobiety najchętniej byściePokaż całość

W środę wieczorem byłem pojeździć na rowerze (rzadko to robię, ale zdarza się) i coś mi strzeliło do głowy, żeby przejechać przez okolice mojego miasta, które w lecie są oblegane przez normictwo jako świetne miejsce na "hehe chillowanko w plenerze". No i napatrzyłem się na te wszystkie szczęśliwe grupki znajomych, pary, na rozbawionych Oskarków i wyluzowane Julki z piwami w rękach.
Mocny suifuel

A to było w tygodniu, aż boję się pomyśleć,Pokaż całość

Artykuł ma już 2 lata, ale wpadłem na niego dopiero teraz i takich "rewelacji" się dowiedziałem:
-każdy incel traktuje poważnie ideę seksu socjalnego i marzy o usnakcjonowanych przez państwo gwałtach
-kobiety doradzają prawiczkom w internecie, żeby poszli na k---y (XDDD)
-nieruchający faceci na poważnie planują powstanie
-każdy "stulejarz" czci Elliota Rodgera i ma pewnie w domu jego ołtarzyk
-świadectwem wybitnej radykalizacji polskich inceli jest fakt, że na polskiej wikipedii jako jedynej nieanglojęzycznej jest przetłumaczony manifest ElliotaPokaż całość

W sumie to nawet nie do końca wiem, co ma oznaczać to, że ktoś jest "fajny", ale po tym, jak wyglądały od zawsze moje relacje z innymi mogę z całą pewnością stwierdzić jedno:
Ja taki nie jestem
#przegryw

W sumie to nawet się cieszę, że nie mam kontaktu z osobami, z którymi lata temu chodziłem do podstawówki czy gimnazjum. Jakoś wstyd by mi przed nimi było, że kiedy oni prawdopodobnie ogarnęli swoje życia, mają znajomych, dziewczyny, plany na życie i generalnie wyrośli na normalnych fajnych ludzi to ja zostałem s---------ą bez znajomych, jakikchkolwiek szans na relację z kobietą i chcącą tylko jakoś spokojnie przeżyć to życie.

Tym bardziej, że jużPokaż całość

To, że wiele normików myli przyczyny przegrywu z ich skutkami to wiadomo, ale najbardziej zawsze bawi mnie sugerowanie, że przyczyną przegrywania jest... złe ubieranie się xD I muszą ogarnąć odpowiednie buty i koszulę, to w ich życiu zajdzie zmiana na plus. Taki problem to może być coś istotnego u zwykłego, normalnego gościa, który ma może trochę problemów z płcią przeciwną. Ale sugerowanie spierdoksowi, że pewnie przegrywa życie, bo nie ma modnych butówPokaż całość

Normik w wieku 18 lat:
Pierwsze wakacjyjne wypady ze znajomymi
Pierwszy poważniejszy związek
Pierwsze poważne plany na przyszłość snute z partnerką i przyjaciółmi

Przegryw w wieku 18 lat:Pokaż całość

Zawsze, kiedy w lecie jestem w jakimś miejscu publicznym i widzę jakieś płodne Julki w skąpych, letnich strojach to czuję się jeszcze gorszym śmieciem niż jestem.

Uświadamiam sobie, że są przecież mężczyźni, którzy są z nimi w związkach, są mężczyźni, z którymi lubią one spędzać czas, są mężczyźni, którzy im się podobają i dostają od nich zainteresowanie, są mężczyźni, których traktują chociaż jak fajnych znajomych i i patrzą na nich jak naPokaż całość

#przegryw #bananoweoskarki #humorobrazkowy #heheszki

#heheszki #humorobrazkowy #przegryw #bananoweoskarki

Czasem się zastanawiam, jakim desperatem trzeba być, aby z pełną świadomością, że nie jest się przynajmniej 6/10 chodzić na podryw do jakichś barów, klubów czy lokali. Przecież to chyba oczywiste, że kobiety, które tam przychodzą traktują to jak poszukiwanie najlepszej partii i "polowanie" na Chada, a nie ma szans, aby będąc z wyglądu maks 5/10 być najlepszą partią w polu widzenia. Nawet jeśli mówimy nie o zaciąganiu kogoś do łóżka na ONS-aPokaż całość

Ostatnio szedłem z ojcem przez jego rodzinną wieś i mijaliśmy akurat dom takiego lokalnego "menela". Gościa, który ewidentnie nie poradził sobie z życiem, popadł w nałóg, całkowicie się zapuścił i od dłuższego czasu wegetuje w lekko zrujnowanym i strasznie zaniedbanym domu, który ma po rodzicach, próbując jakoś przeżyć kolejne dni,

Ojciec otwarcie mi powiedział, że boi się, że ja też tak skończę.
#przegryw

Normik: "Stary, znajdowanie znajomych to żaden problem! Po prostu zaproś kogoś na jakieś wspólne wyjście, ludzie lubią takie rzeczy, od razu złapiesz z kimś fajny kontakt, wystarczy nie siedzieć na tyłku i wyjść z inicjatywą!"

Przegryw: "Dobra, w takim razie może ty gdzieś ze mną wyjdziesz? Wyskoczmy gdzieś razem!"

Normik: "Yyyy, no... ziom... ja mam już swoje życie i swoje plany... wiesz, mam dużo rzeczy do roboty ze swoimi znajomymi... ale zaprośPokaż całość

Jestem tak mało rozrywkowym człowiekiem jak tylko się da. Nigdy nie ciągnęło mnie do żadnej formy zabawy, wyszalenia się, rozrywki. Nigdy nie miałem szczerej ochoty wyjść do jakiegoś klubu, baru, na domówkę, potańczyć, pójść na koncert, festiwal albo cokolwiek w tym stylu. Nawet, gdybym na siłę poszedł, to i tak nie byłbym w stanie się tam odnaleźć i czerpać przyjemności z bycia tam. Ja nawet jako dzieciak/nastolatek męczyłem się na dyskotekach szkolnychPokaż całość

Często czytam tutaj, że gadanie babć i matek w stylu "pamiętaj, jak chcesz mieć dziewczynę to musisz być miły", "dziewczyny chcą uprzejmego", "każda dziewczyna doceni to, że umiesz ją traktować z szacunkiem" to bluepillowe bzdury i wszystko to jest nic nie warte.

Mi się wydaje, że to nawet nie tyle jest głupie, co raczej nieaktualne, i jeszcze kilkadziesiąt lat temu, na jakiejś wiosce czy w mniejszym mieście takie rzeczy naprawdę mogły zwiększaćPokaż całość