In Vitro nie powinno być finansowane przez państwo. Koszt w dobrej prywatnej klinice to 9 tysięcy. https://www.novum.com.pl/pl/o-novum/cennik/ Idealna bariera dla ludzi którzy nie powinni mieć dzieci. Gdyby każdy człowiek który chce mieć dzieci musiał zapłacić 9 tysięcy to by nie było patologii. Ta kwota ewentualnie by była potem oddawana w jakichś ratach co roku po 1 tysiąc PLN nawet do 10 tysięcy przez 10 lat. Piszę w związku z wpisem na mikro:
@masz_fajne_donice: masz ciekawe podejście. Takie prostolinijne. Tylko kasa świadczy o patologii. Trochę się gubię, czy kasa, czy jej brak. Bo wg Ciebie brak kasy to patologia, ale te Karyny, patuski" które tak wyśmiewacie tu co chwilę przecież kasę mają... Więc stać je na in vitro i mogą mieć więcej dzieci, a jeśli po prostu pracujesz sobie, no i zdajesz sobie sprawę, że te 9 tys. O których mówiłeś, to nie cały
Jedno pytanie. Zdajesz sobie sprawę że on vitro to nie 9 tys? 9 tys to dopiero początek. Nie podaje Ci nikt chleba, ale ktoś musi go upiec, ktoś musi otworzyć sklep. To też ludzie. Nie chodzi o sam fakt odłożenia. I niezależnie od tego jaka to jest suma. Po prostu po takim twierdzeniu jakie stawiasz spodziewam się, że nic nie powinno być finansowane? Bo przecież jeśli czegoś chcesz - odloz na to,
Koszt w dobrej prywatnej klinice to 9 tysięcy.
https://www.novum.com.pl/pl/o-novum/cennik/
Idealna bariera dla ludzi którzy nie powinni mieć dzieci.
Gdyby każdy człowiek który chce mieć dzieci musiał zapłacić 9 tysięcy to by nie było patologii.
Ta kwota ewentualnie by była potem oddawana w jakichś ratach co roku po 1 tysiąc PLN nawet do 10 tysięcy przez 10 lat.
Piszę w związku z wpisem na mikro: