@Adolf_Wojtyla: Liczę tylko ogólnie, i już mniej więcej wiem ile mogę zjeść w ciągu dnia, żeby nie tyć. Kiedy nie mogłam się ruszać i siedziałam w domu to po prostu kontrolowałam wagę i ograniczałam jedzenie jak rosła. A że przy takich lekach waga rośnie jak chce, to w końcu doszlam do fantastycznego momentu tycia i nie jedzenia, a jak tylko sobie pofolguje to od razu mam +2. Stąd potrzeba trenowania
@Blacksheep1953: Zwiększam kalorie, robię marszobiegi w ochraniaczach, wykupiłam basen na 2x w tygodniu i zaplanowałam 2x w tygodniu rower. Zobaczymy, proszę trzymać kciuki :)
Co myślicie o spalaczach/termogenikach? Coś to daje w ogóle?
a na redukcje to clenik albo t3 i lecisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)