@YoungZibixD: nie, po prostu bawi mnie że nadal uważacie że jestem w lepszej sytuacji niż wy tylko dlatego ze mam cipsko xD Bardzo chętnie zamienię się z wami na zyćka, wy bierzecie mój pakiet s----------a i psychoz a ja biorę wasze. Deal?
@Hairysnake: no to mówię, zamieniamy się na zyćka, ty slyszysz głosy mówiące ci abyś się z-----ł/dążysz do autodestrukcji/masz wrażenie, że świat nie jest prawdziwy/walczysz z natręctwami i depresją, a ja przejmuje twoje piwniczenie.
@PyraPrzeznaczenia: najwidoczniej albo nie potrafią czytać ze zrozumieniem, albo tak mocno ograniczeni że nie znają podstaw wystawiania skierowań i działania szpitali.
@trackEvent: benzo mnie powstrzymuje i to że nie wiem co jest po drugiej stronie, przypał bo nie chcę iść do piekła. Jakby mi ktoś dał 1000% gwarancji że po drugiej stronie będzie lepiej to bym to zrobila jeszcze dziś
Jakie istnieje prawdopodobieństwo, że gdy przyznam się do myśli s@mobojczych i autoagresji, to dadzą mnie do wariatkowa? #psychiatria #psychologia #depresja
@KIvanova: myślę że to jest ostatnią rzecz jaka może Cię spotkać. Psychiatra, psycholog i inne spotkania są wdrażane najpierw. Nie duś tego w sobie tylko rozmawiaj, to serio pomaga.
@KIvanova: nie wysla cie do szpitala za same mysli samobojcze czy samookaleczenia. wysylaja dopiero w momencie kiedy realnie planujesz samobojstwo. a i nawet wtedy na sile cie nigdzie nie wsadza o ile nie jestes ubezwlasnowolniona
@Lucider5: ale to nie jest nic złego. Po prostu taka jest psychika, nie ważne czy stracisz przyjaciela, kochanka, chłopaka. Zawsze te osoby będą jakoś w tobie. To jest coś normalnego, że cię jakieś relacje kształtują i pozostają w psychice na zawsze. To jest bardzo potrzebne poniekąd, bo uczysz się o sobie i o innych ludziach. Wynosisz lekcje, doświadczenie. Najgorzej jest tego komuś zakazywać
@Lucider5: nie, ale bardziej mnie zastanawia po co ktoś chciałby niedoświadczoną dziewczynę do relacji. Kiedy właśnie doświadczenia uczą cię stawiania granic, poznawania swoich potrzeb, ludzie wyrabiają sobie jakąś normę i po prostu wiedzą czego chcą a czego na pewno nie chcą za którymś razem. A niedoświadczony partner to jak eksperyment i stawianie kroków w ciemno, czasem ze słabym skutkiem, takie osoby są trochę mniej pewne w swoich poczynaniach bo nie
@7845: oferuje wsparcie i zrozumienie emocjonalne, chyba ze akurat będę w s----------m stanie to wtedy już raczej nie, ale naprawdę jestem dobrą koleżanką ( ͡°͜ʖ͡°)
@anone_: ostatnio wytrzymałam 3 dni na wodzie i jakimś słodyczu, po prostu nie jestem w stanie jeść w obliczu stresu. Dlatego wykupiłam leki, mam nadzieję że chociaż trochę pomogą i nie będę leżeć poskręcana z bólu psychicznego