Zawsze chodzę z miotłą. Taką drewnianą, starą, jeszcze ze szczotką z takich patyczków. I ja mam #!$%@?, i wszyscy mają #!$%@?. Każdy się przyzwyczaił, mam miotłę i #!$%@?. Zawsze jak gdzieś się spotykamy z ziomkami to mam miotłę i nikt o nią nie pyta, tak ma być. Ludzie tylko czasem dziwnie na mnie patrzą, ale mam to w dupie. Czasem przyjaciele przedstawiają mi nowych ludzi, ale nikt o to nie pyta, a
Ja wiem że wojna i giną ludzie i wgl poważna sprawa, ale mam nadzieję że Walaszek już przygotowuje dokument o wielkiej armii rosyjskiej no wyobraźcie sobie na przykład jak cyganie #!$%@?ą czołg XD
-Domino, połączyłeś te kabelki? -#!$%@?, a Ty co robisz? -Nadzoruję -Co niby?
#!$%@? ja to widzę tak, że Ukraińcy sami muszą mieć turbobekę z onuc, czaicie, tutaj ich ruchają w dupę w piwnicy, tutaj im czołg #!$%@?ą, przecież oni im muszą dawać fory XD nie zdziwię się jak za miesiąc Ukraińcy będą ich instruowali jak się broni używa, bo im będzie żal ruskich xD
@John_Paul_II: tak, wojna to jedna wielka zabawa, a każdy Ukrainiec jak widzi pocisk, który spadł 15 metrów od niego to się śmieje, że ruskie słabego cela mają :D