macie tak czasem, że wpisujecie hasło do kompa i coś wam się palec omsknie, stracicie rytm, macie wrażenie że nie trafiacie w klawisze i wpisujecie #!$%@? wie co, a potem wciskacie enter i udaje wam się zalogować? i zastanawiacie się jakim #!$%@? się to udało? i czy być może wasz komputer nie ma jakiejś niewielkiej tolerancji i przyjmuje hasło nawet jeśli odrobinkę się pomylicie?
#zycie
#zycie
@nicalibres: uruchamia piracką grę
pozdrawiam.