#anonimowemirkowyznania Poważnie. Mały konktakt z ludźmi, stroniłem. Chyba też fizyczne rezultaty tego w postaci lęku. Nie czuję swobody w miejsach publicznych, poznawania nowego. Jak to zmienić? Coś wartego przeczytania na ten temat? Cokolwiek trudnego by to było.
II Wojna Światowa. Rosyjskie sołdaty bezczeszczą niemiecki cmentarz. Skaczą sobie po nagrobkach czytając przy okazji kto tam leży: - Albert Hess - Bruno Schwarz - Herman Guttman - Edward von Klinkerhoffen - Achtung Minen #heheszki
Kopalnia. Do szatni wpada dyrektor: - Kto wczoraj pił?! - pyta. Grobowa cisza, w pewnej chwili Janek mówi: - Ja piłem. - To się zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty!