Jako Świat Zachodni powinniśmy odrobić dzięki tej sytuacji, jedną kur@#sko ważną lekcję. Ledwo zipiąca Rosja była wstanie zaszantażować dostępem do swoich surowców pół Europy. Niemcy i parę innych państw zastygło jak pod spojrzeniem bazyliszka w reakcji na groźby Putina. Teraz wyobraźmy sobie, że dochodzi do konfliktu z Chinami, czy to o Tajwan, czy po prostu dalsze zaognienie o wymiarze gospodarczym. Puchatek zaczyna grozić wstrzymaniem wszelkich dostaw czegokolwiek. Jaka będzie wtedy reakcja rządzących?
bambaryua
bambaryua