Dzięki Wykopowi byłem na przedpremierze "Riddicka". Ba, bilety do ręki dostałem od samego Elfika ;)
Otóż, moi drodzy, film jest świetny :) Idzcie śmiało do kin, to jest prawdziwy sequel "Pitch Black". Dobre, brudne scifi. Wyszedłem z kina bardzo zadowolony. Jakbym za to płacił to powiedziałbym, że to były dobrze wydane pieniądze ;)
Na mieście widzę plakaty reklamujące gta5, nieźle. Premiera za dwa tygodnie, akurat na mój urlop. Powiem szczerze, że gdybym nie był cholernym biedaczkiem, to kupiłbym ps3 specjalnie dla tej gry ;)
Właśnie obejrzałem "Now you see me". O czisus, ale rozczarowanie. Oczekiwałem czegoś w stylu "Iluzji", z fajnym plot twistem na końcu. Klimat ogólnie niezły, tempo też. Ale te efekty... słabiutkie, bijące sztucznizną. Zakończenie straszliwie nie satysfakcjonujące, a ten plot twist... Powiem szczerze, że aż śmiechłem z tego głupizmu :D
@Wulfee: daj znać jak było :) Producenci "Riddicka" sami przyznali, że dość szybko w fabule odetną się od Kronik i wrócą do korzeni. To mówi samo za siebie ;)
#basenpiwa