Kiedyś przyszedł do mnie i rodziny ksiądz po kolędzie, wyciągnął ładny wydruk z bazy danych i rozpoczął dialog:
-Przecież ty nie byłeś bierzmowany, a już dawno powinieneś!
-Ale to jest sakrament dojrzałości katolickiej, a ja nie czuję abym spełniał wymagania.
-To
-Przecież ty nie byłeś bierzmowany, a już dawno powinieneś!
-Ale to jest sakrament dojrzałości katolickiej, a ja nie czuję abym spełniał wymagania.
-To






a potem tylko płatność kartą.