@oniee: najtrudniejsze masz za sobą, wstałeś i zacząłeś iść po swoje lepsze życie, brawo. Wielkim jest nie ten kto wstał, ale ten kto dumnie idzie po swoje mimo upadków.
Ha! Umiem się już podciągnąć na drążku, i to nawet dwa razy ( ͡°͜ʖ͡°). Niestety chyba jeszcze mi nie wychodzi tak wysoko jak powinno być, ale w ogóle umiem się podnieść swoją siłą a nie podskokiem, i to jest dla mnie super sukces! Fajnie mi wychodzi #kalistenika . Mimo że czasem są tygodnie gdzie ćwiczę mniej, bo nie mam czasu albo chęci, to siła
16/365 #365styczen Najwięcej zabawy i radości sprawiło mi właśnie to zadanie. Ludzi lubię rysować i uważam, że to mi wychodzi najbardziej. Najprzyjemniejsze wyzwanie jakie rysowałam na razie.
3/365 Kubek Wciągające to wyzwanie - cały dzień w pracy myślałam o tym, że po powrocie muszę narysować kubek. Mam nadzieję, że wolno rysować Donaldy na ulubionym kubku.( ͡°͜ʖ͡°) #365styczen
@milov: brrrrr... miałam rysować coś w tych klimatach bo przeraża mnie wszystko co tyczy się dotykania/zakraplania oczu, nie jestem w stanie wyobrazić sobie zakładania soczewek kontaktowych a jak wpadnie mi coś do oka to marudzę pół dnia :D no, ale nie rysowałam bo oczy za trudne :< tobie wyszło zacnie, aż się wzdrygnęłam :p
@rudamaryja: Środkowa i prawa, "szaleństwo" mocno średnie/słabe. Nie umiem twarzy rysować, a ciężko mi było przedstawić szaleństwo w inny sposób (i tak uprościłem w stosunku do oryginalnego zamierzenia)(pewnie dało się to przedstawić bez ludzi, ale nie miałem pomysłu)
Wielkim jest nie ten kto wstał, ale ten kto dumnie idzie po swoje mimo upadków.
@oniee: cooo???