Po 2miesiącach chodzenia do januszexu stwierdzam że praca to jeszcze gorszy dzień świstaka niż szkoła.
Mam takie wrażenie jakbym dosłownie cały czas był w pętli jednego dnia wstaję ubieram się jadę do roboty kdbębniam te same czynności co zawsze wracam do domu nagle mija 7h jak mrugnięcie nic nie zdążam zrobić produktywnego kładę się spać i znowu to samo.
Z tym, że to bardziej wygląda dla mnie tak jakbym tylko wstawał i
Mam takie wrażenie jakbym dosłownie cały czas był w pętli jednego dnia wstaję ubieram się jadę do roboty kdbębniam te same czynności co zawsze wracam do domu nagle mija 7h jak mrugnięcie nic nie zdążam zrobić produktywnego kładę się spać i znowu to samo.
Z tym, że to bardziej wygląda dla mnie tak jakbym tylko wstawał i
- Vaclav
- lubie-sernik
- lojawyk
- qew12
- Tooca_rev
- +9 innych
OK, zaraz jakiś janusz mi napisze, że przecież dostaję wypłatę co miesiąc więc nie mam prawa oczekiwać, że ktoś mnie doceni, nie daj boże awansuje lub da 200zł brutto podwyżki...
Moja przełożona zaprezentowała projekty, które realizowałem przez ostatni rok i dostała awans na jeszcze wyższe stanowisko. #!$%@?ć to, że w ogóle nie
@CalibraTeam: oto Twój błąd, nigdy tego nie oczekuj