Trochę czegoś nie rozumiem w składaniu samolotów. Ogólnie mam do zrobienia bombowiec 1:72 Flying Fortress i nie wiem jak pogodzić malowanie z klejeniem bo jestem początkujący. Przykładowo czy powinienem najpierw skleić całe wnętrze kokpitu, a później je pomalować? Czy może odwrotnie, najpierw pomalować małe części a później je skleić już pomalowane. W pierwszym przypadku łatwo się klei ale gorzej maluje, w drugim odwrotnie. Co polecacie? #modelarstwo
GrzegorzPorada
GrzegorzPorada