#anonimowemirkowyznania
Zauważyłem że w dzisiejszym społeczeństwie jest spora akceptacja dla gejów (i słusznie). Nie mówię tu koniecznie o marszach, działaniach edukacyjnych ale raczej o samym fakcie bycia gejem. "Nikomu nie szkodzą, to co ja mam do tego co robią w domu". Jednocześnie sporo tych samych osób uważa wszelkiej maści osoby typu transgender (w to wliczam zarówno transseksualistów, jak i transwestytów) za zboczeńców i wariatów, których należy zamknąć w psychiatryku. Chciałbym zapytać, czemu
Zauważyłem że w dzisiejszym społeczeństwie jest spora akceptacja dla gejów (i słusznie). Nie mówię tu koniecznie o marszach, działaniach edukacyjnych ale raczej o samym fakcie bycia gejem. "Nikomu nie szkodzą, to co ja mam do tego co robią w domu". Jednocześnie sporo tych samych osób uważa wszelkiej maści osoby typu transgender (w to wliczam zarówno transseksualistów, jak i transwestytów) za zboczeńców i wariatów, których należy zamknąć w psychiatryku. Chciałbym zapytać, czemu
Nie śnię również na jaźni i nie będę aplikował do MIT, Cambridge albo Princeton. Chcę po prostu czegoś więcej niż "dobry", co umożliwi mi zapoznanie się ze wszystkim, co mnie interesuje i w co celuję.