Jechałem dzisiaj do domu i w autobusie leciało radio Zet. Łomatkokochana nie wiedziałem, że w jest aż tak słabo. Nie dość, że muza beznadziejna to jeszcze prowadzący drą japę i śmieją się z własnych żartów. Już nie mówiąc o tym, że połowa czasu antenowego to reklamy +beznadziejne konkursy sms. Na dodatek parę zasłyszanych sucharów.
" To był lew który ryczy czyli Lionel Richie"
"Za chwilę zagrają Rotary, w kościele znane jako Roraty"