Casa Amore w obecnej formie nie ma najmniejszego sensu. Żadna tak stworzona para nie wygrała programu i kończy się to zazwyczaj hejtem w sieci (edycję temu Patrycja, wcześniej Paulinka co w panice wracała do Andrzeja jak ją prawie na wyspie zjedli, teraz Paula) przez co wygranie programu gdzie “decydują” głosy widzów jest wykluczone. Kto normalny przed finałem pójdzie w tango z losową osobą z którą spędzasz 3 dni? XD Nawet jak faktycznie
Ja p------e, i to już po Casie? Zero listów od zdesperowanego Andrzeja, brak wzajemnego w--------a się fotkami? Jeszcze to spanie osobno albo budowanie barykady z poduszek xD Sasha i Roxi przyprowadzą kogoś (bo muszą, są singlami XD) i może Paula i to tyle. Szkoda, bo Ada najładniejsza dziewczyna od trzech edycji.
a ten Paweł co go Roksana pewnie wybierze ma dziewczynę podobno. Faktycznie do kitu szkoda że tego Kuby co go mama zgłosiła z casa amor ona nie wybierze ani żadna inna bo najlepsze wrażenie z tych casa amor na mnie zrobił.
Eh, to wszystko to są odgrzewane kotlety z poprzednich edycji, pusta i ładna małotkatka, toxic girl, zakochana para, obcokrajowiec, to jest co edycję, nie wspominając o tych samych jinglach muzycznych, 911 I'm on fa-ia-ier + reeeemeeember be co odcinek. Wylęgarnia pseudogwiazdek-celebrytów z własnego gniazdka, za każdym razem uczestnik jest znajomym kogoś związanego z polsatowskimi produkcjami albo w ogóle bez p---------a się w tańcu jak z tym nowym XD Te same 'gry' i
#szukamfilmu kiedyś oglądałem jakiś film i zapamiętałem scenę, jak na jakiejś amerykańskiej praktycznie nieuczęszczanej drodze policjant zatrzymuje jakieś auto i prosi o dokumenty, ale zatrzymanym jest jakiś bandzior który tłumaczy bagiecie, że dla jego własnego dobra niech odpuści interwencję dając mu pośrednio do zrozumienia jaka jest sytuacja, niestety to tyle co pamiętam, czy komuś utkwiło to w głowie?
Jakie zwierze wydaje taki dźwięk? Taki jednolity sekundowy pisk w odstępach 15-20 sekund, w sumie drze mordę przez pół nocy, chyba siedzi na dużym drzewie.
Jakie zwierze wydaje taki dźwięk? Taki jednolity sekundowy pisk w odstępach 15-20 sekund, w sumie drze mordę przez pół nocy, chyba siedzi na dużym drzewie.
źródło: comment_1664277622QdAk9oIP9Mwdmx6RveMIZg.jpg
Pobierz