Kretynka myślała, że skoro jestem samotny to oczywiście muszę też być debilem i łatwo mnie naciągnąć na kasę (z takim rozumowaniem spotkałem się już mnóstwo razy i coraz bardziej mnie bawi).
@sqlserver: skoro jesteś samotny, pewnie nie jesteś atrakcyjny. Pierwszy raz widzisz efekt golema w akcji? U mnie była to codzienność do końca liceum. Teraz trochę rzadziej mnie to spotyka.
To działa tak: nieatrakcyjny facet od razu dostaje łatkę desperata
@sqlserver: a zakładanie że jesteś desperatem który zrobi wszystko za darmo dla m'lady bo jesteś nieatrakcyjny to nie jest efekt Golema?
gdzie jest tu jakieś niszczenie opinii
@sqlserver: mogę się założyć że wśród jej znajomych już masz opinię samotnego desperata, tylko głuchy telefon jeszcze do ciebie nie dotarł. Znam z autopsji
@sqlserver: nie wpadłem bo nie wiem jak wyglądasz. Strasznie dziwne komentarze piszesz. Już któryś raz nie rozumiem twojego roku myślenia
bo wcale nie jestem taki nieatrakcyjny, przynajmniej fizycznie, a Ty od razu to założyłeś.
@sqlserver: po czym to zakładasz? Jak baby widzą w tobie co najwyżej zasób do wydojenia to moim zdaniem jest najlepszy dowód na twoją nieatrakcyjność. To nie ty ustalasz
@sqlserver: nie ważne co mówią, ważne co robią. Jeśli żadna z tych kobiet która mówiła że jesteś atrakcyjny nie była z tobą w związku, nie widzę podstaw żeby twierdzić że mówiły to szczerze
Słowa "chciałabym żeby mój mąż był jak ty" albo "nie rozumiem dlaczego nie masz dziewczyny" traktuję jak klątwy. Jeżeli kobieta coś mówi trzeba stawiać "nie" przed każdym
masz interesującą manierę objaśniania maluczkim świata.
@sqlserver: nie chce żeby popełniali moich błędów i przechodzili przez to samo co ja. Chociaż może niektórzy tego potrzebują żeby zrozumieć jak wygląda świat
Ona nie rozumie, dlaczego mężczyźni nie myślą tak samo o kobietach.
@Laukaer: większość zachowań feministek moim zdaniem wynika właśnie z niezrozumienia, że mężczyźni widzą kobiety inaczej, lubią w nich inne rzeczy i oczekują od nich innych zachowań
Spora część feministek, próbuje zrobić z siebie jedną z 3 rzeczy:
i akurat wtedy był ćpunem, który mówił innym jak mają żyć? Czy to nie wtedy? xD
@Entelechia: ciekaw jestem jakbyś skończył całe życie cierpiąc na depresję, gdyby jeszcze żona zachorowała ci na raka. Sam nie masz pewnie żony ani dziewczyny i żyjesz na garnuszku mamusi więc życzę ci żeby to ona zachorowała. Może da ci to do myślenia :)
@slapdash: nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale skłonności do depresji są dziedziczne i tak się składa że rodzina petersona od dziadków w dół cierpiała na depresję. Widząc twój komentarz rozumiem że genetyka jest ci obcą dziedziną ale, to akurat jest wiedza powszechna
paranoi (wojna nuklearna - mówił o tym wiele razy; rozmyślanie o totalitaryzmach)
@Urajah: to twoje domysły. Jak ktoś interesuje się samolotami to powiesz że ma paranoję na punkcie samolotów? To jego dziedzina zainteresowań. Dzięki niej został naukowcem. Interesowała go i interesuje psychologia stojąca za takimi reżimami.
@sqlserver: skoro jesteś samotny, pewnie nie jesteś atrakcyjny. Pierwszy raz widzisz efekt golema w akcji? U mnie była to codzienność do końca liceum. Teraz trochę rzadziej mnie to spotyka.
To działa tak: nieatrakcyjny facet od razu dostaje łatkę desperata
@sqlserver: a zakładanie że jesteś desperatem który zrobi wszystko za darmo dla m'lady bo jesteś nieatrakcyjny to nie jest efekt Golema?
@sqlserver: mogę się założyć że wśród jej znajomych już masz opinię samotnego desperata, tylko głuchy telefon jeszcze do ciebie nie dotarł. Znam z autopsji
@sqlserver: nie wpadłem bo nie wiem jak wyglądasz. Strasznie dziwne komentarze piszesz. Już któryś raz nie rozumiem twojego roku myślenia
@sqlserver: po czym to zakładasz? Jak baby widzą w tobie co najwyżej zasób do wydojenia to moim zdaniem jest najlepszy dowód na twoją nieatrakcyjność. To nie ty ustalasz
@sqlserver: nie ważne co mówią, ważne co robią. Jeśli żadna z tych kobiet która mówiła że jesteś atrakcyjny nie była z tobą w związku, nie widzę podstaw żeby twierdzić że mówiły to szczerze
Słowa "chciałabym żeby mój mąż był jak ty" albo "nie rozumiem dlaczego nie masz dziewczyny" traktuję jak klątwy. Jeżeli kobieta coś mówi trzeba stawiać "nie" przed każdym
@sqlserver: nie chce żeby popełniali moich błędów i przechodzili przez to samo co ja. Chociaż może niektórzy tego potrzebują żeby zrozumieć jak wygląda świat