Co mnie #!$%@? w polskim komentarzu to to, że mają za punkt honoru postawione nie zamknąć ryja nawet na sekundę. Pełne 90+ minut ma być #!$%@? głupot, nawet jak nie ma kompletnie o czym gadać, to sobie powspominamy historię kolegi asystenta sędziego w meczu z 2005 roku...
Nic #!$%@? nie słychać, zero atmosfery stadionowej bo wszystko zagłuszone zalewem bredni. I to ich dwóch tam siedzi, żeby w razie jak jeden zemdleje od
Nic #!$%@? nie słychać, zero atmosfery stadionowej bo wszystko zagłuszone zalewem bredni. I to ich dwóch tam siedzi, żeby w razie jak jeden zemdleje od
2:00:00