Dobra mirki, tak czytam te historie #tfwnogf i pomyślałem ze jak samemu nie zrobi się pierwszego kroku do wyjścia z #friendzone to nadal się będzie w nim tkwić.
Dziewczyna z sąsiedztwa. Jak się wprowadziłem to sama zagadała i tak do tej pory nie odważyłem się jej powiedzieć.
Dziś jej urodzony więc kupiłem mały prezent, coś słodkiego i kwiaty. Ruszam pod jej dom. Trzymajcie kciuki :P
Nie wiem czy interesują was takie pierdoły, jak coś to piszcie bo nie chce zanudzać. Mi interesująca wydaje się w us bateria prysznicowa. Odkręcany w lewo i im bardziej odkręcany tym cieplejsza woda. Innymi słowy nie mamy wpływu na ciśnienie wody.
Baba w sklepie przede mną po zapłaceniu pakując piwo upuściła je, pękło i ochlapało mi buty oraz spodnie. Żadnego "przepraszam" ani "#!$%@? ci w dupę". Ludzie dziś nie mają kultury, a ta baba dodatkowo nie ma już zębów.