@Dan0ta: w umowie często są ustalone kary, które można im wlepić za rezygnację.
W Korei bodajże tak było, że koleś wszedł do programu jednego, bo zabrakło uczestnika, a potem prosił widzów, żeby go wywalili, a oni go trzymali dla heheszków. Nie mógł odejść, bo nie chciał płacić.