Próbnik Philae zamilkł. Prawdopodobnie na zawsze
Europejska Agencja Kosmiczna przyznaje, że próbnikowi skończyły się baterie. Ich wydajność oceniano na 60 godzin od momentu lądowania. Potem próbnik miał czerpać energię słoneczną. Tak się nie stało, ponieważ - przez problemy z lądowaniem - ostatecznie osiadł w zacienionym miejscu.
z- 127
- #
- #
- #
- #
- #