There's no place like London! Nawet, jesli krzycza na Ciebie jakies muslimki z taksowki i Ci grożą <3 od kiedy zrobienie zdjecia zabytkowej taksowce jest nielegalne?
drodzy Kolezanki i Koledzy, chcialam sie z Wami kulturalnie pozegnac :) bede za Wami tesknic i pewnie bedzie mnie bardzo korcilo, zeby wejsc na wykop (jesli bedzie wifi w hotelu to tak prawodopodobnie zrobie), ale ogolnie nie bedzie mnie do poniedzialku rana. Test czy jestem uzalezniona od wykopu ;) caluje Was goraco przed lotem do the city of my dreams <3 London <3
@Czekoladowa_: aj trzeba bylo mowic jak planowalas wyjazd, da sie w samym centrum mieszkac po kilkanascie funtow za noc :P ale spoko metro jest dasz rade ;]
Walentynki się zbliżają, pełno różnych akcji na fb itp. Ale nie piszę teraz o ogólnej czerwoności, bulwersuję się czymś takim w komentarzach. Kurna, nastolatki (chłoptaś w ulubionych wykonawcach ma Miley Cyrus) umieszczające na całą Polskę swoje przemyślenia filozoficzne niczym Paulo Koeljo. Ciekawe czy wiedzą, że pisząc o braku miłości, wiedzą, że odnosi się to również do ich rodziców czy rodzeństwa. Miłość nie istnieje = wybacz mamo, nie kocham cię, bo
Szczególnie, że tak jak pisałam, w Walentynki można kupić jakieś czekoladki rodzicom
@Czekoladowa_: Hmmm...? Zawsze uważałem - i będę sie przy tym upierać - ze walentynki to święto którego "adresatem" jest wyłącznie konkretna, szczególna osoba, ta, z którą aktualnie jest sie w związku, i nikt inny. Jakiekolwiek pomysły na dawanie z okazji walentynek czegokolwiek komukolwiek innemu uważam za pomylone :). To nie jest święto ogólnej życzliwości ;) tylko świeto zakochanych
Znów jakieś kłótnie na mikroblogu, teorie spiskowe czy wyśmiewanie znalezisk innych. Jakieś znalezisko się nie podoba- nie wykopujesz, ba, możesz się nawet wyżyć zakopując. Ale trąbienie o tym na prawo i lewo i potem jakieś afery? Luuudzie, easy. Nie dość Wam stresu i wyzywania się i konfliktów w realnym życiu? Nie lepiej mieć jak najbardziej pozytywną i przyjazną odskocznie od nerwów, wchodząc na wykop?