..na zachodzie nazywane tez "Friends with benefits". Krotka ulotka informacyjna o tym co sie bardziej oplaca ;)

W Norwegii - jak najbardziej. Gorzej w Szwecji, choć i tu sprawa ma charakter rozwojowy. Na razie jest w rękach miejscowego rzecznika praw obywatelskich.

Jurgis Jurkieviczius, wojewoda wileński, zażądał od szefa samorządu powiatu solecznickiego Bolesława Daszkiewicza usunięcia do końca czerwca tablic z polskimi nazwami ulic.

Dla niektórych pewnie bardzo zaskakujące.