#anonimowemirkowyznania Mircy czy ja kiedykolwiek będę szczęśliwa? Coraz częściej w to wątpię. Mam 23 lata, moje życie to ciężkie studia, potem praca, a potem siadam z kartką i maluję albo gram na gitarze. Chyba mój błąd wynikał z tego, że przez cały okres edukacji praktycznie nie nawiązywałam kontaktu z mężczyznami, przeprowadziłam się do stolicy w liceum, mieszkałam sama ze starszą siostrą, ale przez w tym czasie dobrałam sobie spokojne towarzystwo
@AnonimoweMirkoWyznania: Polecam sobie słuchnąć "Ballady i romanse" Szóstaka, ale niekoniecznie całe, pewnie coś to da, mi osobiście parę spraw uświadomiło.
@Jestem_Tutaj: PP prostu chodzi o to, że kupiłem dodatkowe dwie, bo coś nie styka elektryka i nie zauważyłem, że mają inne końcówki, ale wydaje mi się się, że to już mój ostatni post z tej serii :)
@Oskarek89: Nie przebijaj, organizm wytwarza ten płyn, żeby ogarnąć oparzenie, jak to zrobisz, to nie dosyć, że nie będzie miał czym przeciwdziałać to jeszcze się skóra będzie tarła o ten pęcherzyk, ał.
@mateo_olsztyn: O kurde, to by było warto zainwestować w takie cuda :o @Dijuna: @koorekk: A spirol by się nadał q razie czego? Trochę się cykam z tym acetonem, bo nie raz te łakome dziadostwo mi zeżarło trochę za dużo xD
Na jutubie jest ta opcja autoodtwarzania, gdzie po zakończeniu jednego filmu poleci kolejny, zaproponowany przez jutub.
Jako, że używam tej stronki głównie do słuchania muzyki, ta opcja jest wielce przydatna, ponieważ pomaga mi "odkryć" sporo fajnych, nieznanych mi kawałków i wykonawców.
No i przyszedł mi do głowy pomysł - odpalę "Parostatek" Pana Krzysztofa Krawczyka i zostawię kompa z wyłączonym dźwiękiem na ponad 10h - tyle mi zajmie dojazd do pracy, praca, zakupy po
Za godzinę mam spotkanie decyzyjne, gdzie dowiem się czy razem z Żoną nadajemy się na to żeby zostać rodzicami adopcyjnymi. Plusów nie chcę bo nic nie rozdaję, ale #mirkomodlitwa przyda się. #adopcja #trochesiechwale #trochesiecykam
Mircy czy ja kiedykolwiek będę szczęśliwa? Coraz częściej w to wątpię. Mam 23 lata, moje życie to ciężkie studia, potem praca, a potem siadam z kartką i maluję albo gram na gitarze. Chyba mój błąd wynikał z tego, że przez cały okres edukacji praktycznie nie nawiązywałam kontaktu z mężczyznami, przeprowadziłam się do stolicy w liceum, mieszkałam sama ze starszą siostrą, ale przez w tym czasie dobrałam sobie spokojne towarzystwo