Przychodzi facet do dyrektora cyrku z psem na smyczy i niedużym pudełkiem w ręku. Twierdzi, że jest w stanie pokazać niesamowity numer, potrzebne jest mu tylko pianino. Przechodzą do pomieszczenia z pianinem. Facet sadza psa przy instrumencie, a na nim stawia jeża, którego przed chwilą wyjął z pudełka.
Indianin Twarda Dzida kocha się ze swoją squaw już trzecie dzień bez przerwy. Pod wieczór tego trzeciego dnia Twarda Dzida nagle przestaje, przeciąga się, złazi z kobiety i wzdychając mówi: - Nie zobaczysz mnie kobieto od tej chwili przez cały następny tydzień. - Ale dlaczego, gdzieś wyjeżdżasz? -
@Ja_tu_tylko_komentuje: w 2008 roku? xD chyba żartujesz, nie był oczywiście taki jak teraz, ale dostęp do internetu miała masa ludzi, po prostu nie poprzez smartfona, a kto siedział w społecznościach na forach by przemo ten zna niejedne dramy xD
@adam2a: pewnie scenarzyści zrobili to celowo licząc, że truskawki z dobrej zmiany wszystko łykną i zrobią reklame serialowi i stacji W sumie to mnie nawet nie dziwi, że coś takiego jak napis "Konstytucja" działa na pisowców jak czerwona płachta na byka
Dostałem telefon od sąsiada, że od jakiegoś czasu kłódka w mojej piwnicy jest rozpiłowana a w środku ktoś urządził sobie nocleg na starej kanapie, która tam stoi.
@kolegapyta: za naruszenie miru domowego (art. 193 k.k.) grozi grzywna, ograniczenie wolności albo kara pozbawienia wolności do roku. Zakładając, że nic nie zostało skradzione, a uszkodzono kłódka nie jest warta więcej niż 500 zł, to jej uszkodzenie jest wykroczeniem z art. 124 par.
@blabusna666: zdecydowana większość tego syfu pochodzi z pieców Januszy i Grażyn, to że będą mieli prąd z wiatraka nic nie zmieni. No ale po co przyznać, że twoja rodzina, sąsiedzi, znajomi czy ludzie, których mijasz na ulicy to w sporej części debile, którzy sami się trują i zabijają, lepiej zwalić na PiS, PO czy kogoś tam jeszcze.
Przychodzi facet do dyrektora cyrku z psem na smyczy i niedużym pudełkiem w ręku.
Twierdzi, że jest w stanie pokazać niesamowity numer, potrzebne jest mu tylko pianino.
Przechodzą do pomieszczenia z pianinem.
Facet sadza psa przy instrumencie, a na nim stawia jeża, którego przed chwilą wyjął z pudełka.
Indianin Twarda Dzida kocha się ze swoją squaw już trzecie dzień bez przerwy. Pod wieczór tego trzeciego dnia
Twarda Dzida nagle przestaje, przeciąga się, złazi z kobiety i wzdychając mówi:
- Nie zobaczysz mnie kobieto od tej chwili przez cały następny tydzień.
- Ale dlaczego, gdzieś wyjeżdżasz? -