@Barbarellaa: serio tak myślisz? mi jakoś nie pasuje to bo Ropuch taki zarozumialec nie zgodziłby się na poniżanie siebie, może ta laska tak,kręci dla zasięgu , ale on ? typ co to nie będzie latał za Adą jak piesek, tutaj jak bezdomniak ,pies jęczy ,błaga żeby go wpuściła ???
#hotelparadise czyli mamy taką sytuację... 4 dziewczyny go odrzuciły: Luiza - wolała odpaść niż z nim być w programie Jessie - wolała odpaść niż z nim być (nawet jako ratunek, żeby potem wrócić do Półboga) Ada - z jej słów w programie wynika, że też wolała się odpulić niż z nim być, ale zagwarantowała sobie bezpieczeństwo wygrywając w konkurencji Wiewióra - najszybciej się ograrnęła i została w programie z lekkimi spinami w
Nawet jak Patryk jest zdrajcą i Sandra zostanie #!$%@?, to i tak nie będzie to takie jasne że jest zdrajcą, bo przecież to by było zbyt oczywiste że ją wytypował xD
#thetraitors Bez sensu ten format jest. Jak się grupa przyczepi to się nie ma jak obronić, bo i tak robią wszyscy to samo i nie ma racjonalnych argumentów na obronę. "Dla mnie byłbyś idealnym zdrajcą" "Zareagowała spokojnie na zarzuty. Pewnie jest zdrajcą" "Zareagowała nerwowo na zarzuty. Pewnie jest zdrajcą" A na obronę: "Nie jestem zdrajcą, bo jestem lojalnym" "Nie mógłbym być zdrajcą, to za trudne"
#thetraitors ciekawostka : na zagranicznym fanpejdzu the traitors (zbierającym do kupy informacje z wszystkich państw które produkują ten format) był cały post poświęcony tej stewardessie która była zdrajcą. Jest ona jedynym w historii formatu zdrajcą, który został wytropiony w 1 odcinku xd spory wyczyn jakby nie patrzec
Dawno nie widzialam , żeby w przypadku programu rozrywkowego odpadająca osoba, pełniąca teoretycznie negatywna rolę cieszyła się aż taka sympatią i uznaniem. Piona Domi, o ile wiesz co to wykop! trzymałam za Ciebie kciuki.
Co to za idiotyczny tok rozumowania fitnesiary przy werbowaniu kolejnego zdrajcy - że Piotr ma zasady i że to "dźwignie"? Przecież skoro w ostatnich odcinkach nie pojawia się on zbyt często wśród podejrzanych, to teraz aż się prosi, żeby ktoś rzucił "Ee, Pjoter, a ty coś się nie odzywasz ostatnio", a wtedy to już niewiele trzeba, żeby go w tym owczym pędzie zjedli. Gdyby wybrała kogoś z tych najodważniej wskazujących na Dominikę,