Jak motorowerem na wakacje do Rumunii jechałem. 3 Część
Już na Słowacji wymyśliliśmy że pojedziemy motorowerami na Transfogarską (czy jak się tam nazywa) Choć miałem wątpliwości gdy przeczytałem że na odcinku 90km jest zakaz wyprzedzania a przewyższenia sięgają kilku kilometrów. Wiecie wyobraziłem sobie jak jedziemy pod górę na pierwszym biegu a za nami nigdy nie kończący się korek z ludźmi krzyczącymi po Rumuński przez okna samochodów. Miałem nawet wizję (na jawie) w której jedziemy z taką prędkością pod górę że z samochodu za nami wysiada jakiś Rumun podbiega do nas i zaczyna coś krzyczeć...
Za każdym razem jak spotykam wariata, który twierdzi, że jazda 2m za poprzedzającym autem przy prędkości 140 km/h jest "Bezpieczna" i że "to jego wina bo zamula na lewym 140!" to mam ochotę strzelić mu w mordę.
Fizyki nie oszukał jeszcze nikt. Przy 140 km/h auto przejeżdża w ciągu sekundy ok 39m. To oznacza, że nawet niewielkie hamowanie skończy się karambolem, który może kosztować życie.
Choć przy 140km/h podaje się, że minimalna bezpieczna odległość to 70m, to ja uważam, że zasada 3 sekund jest gwarancją bezpieczeństwa. Przy 140km/h to ok. 117m.
@ChickenDriver: 120metrow odstepy xD no kumam 50-60. Ale 120 to jest tyle co na zdjeciu. Odstep ok dla kogos kto ma 70 lat albo film w trasie oglada. Jestem za utrzymywaniem odstepu. Ale troche przesadziles
Ostatnio trafiłam na Mirko na wpis o kwestii napiwków, ale nie mogę znaleźć niestety linka. To co przeczytałam w komentarzach we wpisie przywiodło mi na myśl wizerunek Janusza-nosacza z wąsem.
Pracuję od 7 lat jako barmanka w małym klubie, nie jest to typowa mordownia, ani też typowy hipsterski lokal. Po prostu klub dla wszystkich na całkiem wysokim poziomie. Zdarzają się naprawdę różni ludzie.
Peugeot 3008 HYbrid4 z napędem hybrydowym typu plug-in według danych producenta dysponuje łączną mocą 300 KM. Czy dane pokrywają się z rzeczywistością? Sprawdziliśmy na hamowni. Oto wykres z badania
@Eternal_Hunter: Przyjacielu - rozumiem, ze naczytales sie internetowych geniuszy ktorzy jebią po nowoczesnej motoryzacji i dla Ciebie to wszystko to gowno i nie jedzie i w ogole rozpadnie sie za 2-3 lata. Ale uwierz - ze to samo mowilo sie o autach nowych 12 lat temu ktore tak chwalisz. Nowe turbobenzyny sa zajebiste. Jezdzi sie nimi mega dobrze. Czy Ci sie to podoba czy nie. Wole jezdzic nowym 1.0t 9KM