Hej mirki, pomóżcie zdiagnozować usterkę w VW Bora 1.9 SDI xd. Sprawa wygląda tak, że rano i jak wracałem z pracy było wszystko dobrze, ale jak zajechałem zatankować i chciałem odjechać to dupa lekko mówiąc, nie odpalił. Silnik przy kręceniu rozrusznikiem się trząsł jakby chciał wyskoczyć spod maski. Zero komunikatów z na desce ani żadna kontrolka się nie zapaliła. ( ͡°ʖ̯͡°
Wczoraj miałem trochę dziwną, trochę niepokojącą sytuacje, a może po postu mi w głowie #!$%@?. Jadąc w nocy samochodem przed maską przebiegł mi kot, niby nic nadzwyczajnego, sytuacja standardowa na wsi. Jednak ten jakiś był inny, wyglądał jak cień który szybko przeleciał przez drogę i rozpłynął się pod płotem. Przy płocie nie było rowu ani wysokiej trawy żeby się ukrył, po prostu znikł. Jakieś 50-100 metrów dalej leżał na drodze rozjechany. Szczerze
Jak skończę kurs to dostanę jakiś papier, że wyjeździłem wszystkie godziny, który upoważni mnie do przystąpienia do egzaminu praktycznego czy jak teraz nie mając jeszcze mogę się zapisać?
Hej mirki, pomóżcie zdiagnozować usterkę w VW Bora 1.9 SDI xd. Sprawa wygląda tak, że rano i jak wracałem z pracy było wszystko dobrze, ale jak zajechałem zatankować i chciałem odjechać to dupa lekko mówiąc, nie odpalił. Silnik przy kręceniu rozrusznikiem się trząsł jakby chciał wyskoczyć spod maski. Zero komunikatów z na desce ani żadna kontrolka się nie zapaliła. ( ͡° ʖ̯ ͡°
@ondraszek pokazywał z tym nigdy nie było problemów
@ondraszek
@MercedesBenizPolska
Okazało się, że wywaliło jakiś błąd i to go uziemilo. Wykasowanie ich naprawiło na razie problem