#anonimowemirkowyznania
#mirki niech życie sie nade mną zlituje, jak to jest, że czasem komuś się podobam, i zdarza się, że chcą sie za mną umawiać, a z drugiej strony mam często takie sytuacje, że (głównie jak sobię profilem, chyba mam wstrętny ten profil, faktycznie, to jest najbrzydsza częśc mojaj twarzy) że tak jak dziś stanęła za mną w kolejce do kasy jakaś dwójka i natych miast jak podeszli do tej kolejki to
#mirki niech życie sie nade mną zlituje, jak to jest, że czasem komuś się podobam, i zdarza się, że chcą sie za mną umawiać, a z drugiej strony mam często takie sytuacje, że (głównie jak sobię profilem, chyba mam wstrętny ten profil, faktycznie, to jest najbrzydsza częśc mojaj twarzy) że tak jak dziś stanęła za mną w kolejce do kasy jakaś dwójka i natych miast jak podeszli do tej kolejki to
I gotowaliśmy sobie w trujeczke aaaa
A raczej on gotowal bo ja nosiłam Juliana na łapkach i ocieralam się mu twarzą o główkę aaaa