Przypomniała mi się sytuacja z początku drugiego lockdownu. Wchodzę na sasce, do autobusu przejechać jeden jeden przystanek . Tam każdy grzecznie siedzi w kagancu na mordzie. (Bo ludki filantropy patrioci w kolorowym pudełku tak kazali) i jeden dziad gestykuluje mi "gdzie moja maska?" Pokazuje mu ze nie mam. Ten dziad, nagle mówi mi ze to jest nieodpowiedzialne, pewnie broda przeszkadza i trzeba ja zgolić(dla zainteresowanych wrzucę zdj #broda). Ja
AstonMarscin via Wykop Mobilny (Android)







