pierwsze spotkanie z dorosłym osobnikiem to był dramat, wykopałem go na działce przypadkiem, wiedziałem, że to wróg, a ze wroga należy zlikwidować jak najszybciej, szpadel opadł, ale z wielką taumą... pozniej było lepiej, chociaż niewiele, nadal ciezko sie to scierwo zabija, kij wie czemu..(╯︵╰,)
Mirasy ! małe #rozdajo z mojej strony. Chcialem wystawic gdzies na #alledrogo ale mowie niejeden mirek bedzie happy jak zrobje #rozdajozadarmo. Szczesliwca wybiore sam :) NO #mirkorandom