Obrzydły nędzniku, Na którym dobroć piętna nie zostawia, Lecz, w którym każda przyjmuje się zbrodnia, Ja cię przez litość mówić nauczyłem, Co dzień zwiększałem wiedzy twojej skarby, Gdy przód wyrazić uczuć twych niezdolny Paplałeś niby nierozumne bydlę; Jam ci dał słowa, żebyś mógł objawić Myśli przeze mnie w duszy twej zbudzone. Lecz ród twój podły, mimo nauk moich, Zawsze coś w sobie takiego zachował, Czego nie mogą lepsze znieść natury; Więc sprawiedliwie
W środku nocy ktoś mnie budzi. Jakiś typ nade mną stoi. Nie wiem, jak wszedł do mieszkania. Nie wiem, kim jest. Nie wiem sam o sobie samym. - Kim pan jest? - pytam go. - Włamywaczem - odpowiada. - Czemu pan mnie budzi? - Chciałem pana o coś zapytać. - Słucham. Włamywacz oświetla latarką moje mieszkanie. - Pan tak żyje? - pyta.
@Mr_Hand_of_Fate: Z tego co piszesz wynika, że TST bardzo szybko nabrała liczebności, skoro powstała dopiero w 2012, a już stała się liczebniejsza zarówno od Church of Satan, jak i Temple of Set. Na temat "kościołów" założonych przez LaVeya i Aquino czytałem w 2004 i 2005 roku, czyli w czasach, gdy jeszcze nie było The Satanic Temple. I w którymś tekście było napisane, że Świątynia Seta jest liczniejsza niż Kościół Szatana. Może
@Trojden: TST ma przewagę nad wcześniejszymi kościołami satanistycznymi pod tym względem, że zarejestrowała się jako religia i przynajmniej w Stanach korzysta ze zwolnień podatkowych. Setytów na świecie jest coś koło pół tysiąca, zresztą nigdy nie byli przesadnie aktywni w swoich działaniach i mało kto o nich wie, a poza tym nigdy nie byli traktowani poważnie. Co do Church of Satan, to trudno jest tak naprawdę powiedzieć, ile osób się przyznaje do