widać że zdjęcia bardzo, ale to bardzo propagandowe - uśmiechnięte twarze, w cale nie takie wygłodniałe, ciepło i porządnie ubrani, więzień ściskający rękę strażnika. Chyba nie tak to wyglądało na co dzień i naprawdę.
Z drugiej strony, jak patrze się na to błoto, potężne drewniane bale, to nawet te propagandowe fotografie nie są w stanie ukryć tego, że to musiała być, cholernie, ale to cholernie ciężka praca.
@taknie: Mnie zawsze straszono, że Cygany mnie zabiorą. I gdy raz weszli na moje podwórko, a rodziców nie było w domu, to zamknąłem się w domu, odmówiłem chyba wszystkie modlitwy i przysiągłem Bogu, że nie będę bił siostry i zawsze będę słuchał rodziców.
@Tu_Jest_Polska_Tu_Sie_Pije: Ależ naprawdę czytałem, niektóre rozdziały wręcz po kilka razy. Zresztą Sołżenicyn to jeden z moich ulubionych pisarzy. Odpowiedziałem po prostu na pytanie.
Co do owego "coś więcej" - proszę bardzo! "Archipelag GUŁag" jest książką doskonałą literacko i wstrząsającą, ale warto porobić pewne zastrzeżenia:
Po pierwsze, była ona pisana bez jakiegokolwiek dostępu do źródeł archiwalnych, w podziemiu, w latach 50. i 60., więc siłą rzeczy nie wszystkie ustalenia Sołżenicyna zgadzają się
Dobre foty ale podejrzanie sielankowe jak na gułag. Chyba że to gułag wzrocowy dla celów propagandowych. Do takiego gułagu NKWD wysyłało kolegów na wypoczyn.
Od ksiazki "Inny swiat" - Grudzinskiego strasznie polubilem te tematyke. Samo zdjecia sa ciekawe, ale moim zdaniem ciekawszy bylby tekst opisujace zycie w takim obozie. Ilosc pozywienia, godzin pracy czy temperatura sa niewyobrazalne dla osob zyjacych w XXI wieku. Dla osob, ktore lubia te tematyke oraz dla wszystkich innym polecam zainteresowac sie filmem polskim, ktory wyjdzie w lutym Syberiada Polska oprocz zycia w obozie bedzie pokazane jak kiedys mozna bylo cala wioske
@Tu_Jest_Polska_Tu_Sie_Pije Maja takie same buty a to dlatego, ze czesto pierwsi skazani na gulag ktorzy tworzyli od podstaw stawali oboz czesto potem sami stawali sie "szefami" To oni rzadzili obozem
Maja takie same buty a to dlatego, ze czesto pierwsi skazani na gulag ktorzy tworzyli od podstaw stawali oboz czesto potem sami stawali sie "szefami" To oni rzadzili obozem
@aro_639: Przykład zakładania obozu opisany w kilku książkach:
Zima. Wyładunek ludzi z wagonów, potem podróż na piechotę 10-15km przez śniegi. Nagle stop. Tutaj będzie obóz. Pierwszy transport nie zrobił wiele? Nie zdążył zrobić lepianek (zimą niemożliwe)? Nie zdążył zrobić chat? Nie szkodzi
@aro_639: ja stawiam, ze to byly zwyczajne walonki, ktore byly w tamtych czasach najlepszym obuwiem na syberyjskie mrozy. Tez nie jestem przekonany, ze tak zmiana wiezniow na nadzorcow byla czesto jak to napisales.
też właśnie aktualnie czytam Archipelag już nawet 2 tom :), i jak najbardziej polecam, muszę się zgodzić z tym że początek może być ciężki dla osoby nie szczególnie obeznanej w temacie, ponieważ używa się sporej ilości dziwnych nazw i skrótów, jednak bez zwątpienia warto się zabrać za lekturę. Świetne zdjęcia , chcę więcej !
Komentarze (26)
najlepsze
Z drugiej strony, jak patrze się na to błoto, potężne drewniane bale, to nawet te propagandowe fotografie nie są w stanie ukryć tego, że to musiała być, cholernie, ale to cholernie ciężka praca.
Co do owego "coś więcej" - proszę bardzo! "Archipelag GUŁag" jest książką doskonałą literacko i wstrząsającą, ale warto porobić pewne zastrzeżenia:
Po pierwsze, była ona pisana bez jakiegokolwiek dostępu do źródeł archiwalnych, w podziemiu, w latach 50. i 60., więc siłą rzeczy nie wszystkie ustalenia Sołżenicyna zgadzają się
Komentarz usunięty przez moderatora
@aro_639: Przykład zakładania obozu opisany w kilku książkach:
Zima. Wyładunek ludzi z wagonów, potem podróż na piechotę 10-15km przez śniegi. Nagle stop. Tutaj będzie obóz. Pierwszy transport nie zrobił wiele? Nie zdążył zrobić lepianek (zimą niemożliwe)? Nie zdążył zrobić chat? Nie szkodzi