Polacy chcą blokad antyalkoholowych we wszystkich samochodach?
![Polacy chcą blokad antyalkoholowych we wszystkich samochodach?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7nIdZo888qrChZ9e1tCltmHVDFZPJDy2,w300h194.jpg)
Chce tego 95% respondentów sondażu, przeprowadzonego w autobusach komunikacji miejskiej w Katowicach.
![motofaktyPL](https://wykop.pl/cdn/c3397992/motofaktyPL_tx55ufQZ66,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Chce tego 95% respondentów sondażu, przeprowadzonego w autobusach komunikacji miejskiej w Katowicach.
Komentarze (181)
najlepsze
Tym bardziej smutne, że temu kretynizmowi sami przyklaskujemy. Widać, jakie niskie mniemanie mamy o sobie i reszcie Polaków.
Czekam z niecierpliwością na kolejne pomysły. Może ograniczenie prędkości do 30km/h na terenie całego kraju (chociaż po niektórych drogach i tak nie da się szybciej jeździć jeżeli nie dysponujemy samochodem terenowym)? Człowiek z chorągiewką, biegnący przed
Dlaczego nie oburzacie się na zakaz jazdy pod wpływem? Taki sam plugawy rządowy interwencjonizm w waszą wolność. Ta blokada jest rozwinięciem tego zakazu, sposobem na jego prawie 100% egzekwowanie.
- Nic nie da, ja też piłem
- To przynieś pompkę
Dalej kolejne inne liczby.
Gratuluję bardzo udanego manipulowania tytułem oraz liczbami. W ogóle to powinno mieć oznaczenie "Artykuł Sponsorowany"
wielki zielony przycisk "nagły wypadek (to raczej będzie po uruchomieniu samochodu), pościg, ratuje swe życie, ratuje życie komuś innemu?".
To może jeszcze skaner prawa jazdy w samochodzie, czarna skrzynka, możliwość zdalnego wyłączenia (to już pewnie jest) hmm... może od razu ładunek wybuchowy wrzucić albo generator HV podłączony do baku
Stan wyższej konieczności przy jeździe samochodem po alkoholu (zwłaszcza przy dużej zawartości alkoholu we krwi) zachodzi bardzo rzadko (dobro poświęcane - bezpieczeństwo ruchu drogowego, zagrożenie życia innych uczestników ruchu drogowego), o ile jazda bez uprawnień przejdzie (dobro poświęcone - zakaz administracyjny, zwłaszcza gdy ktoś np. odbył kurs nauki jazdy).
W doktrynie i orzecznictwie zawarty jest pogląd, że fachowa i profesjonalna pomoc dotrze najczęściej szybciej niż chory zostanie dowieziony do szpitala.
Chyba nieświeży ;p
Niestety problem jest raczej technologiczny. Dmuchanie za każdym razem jak się wsiądzie do auta wywołałoby bojkot, natomiast wykrywanie tego z powietrza w kabinie jest głupim pomysłem, bo przecież pasażer może być urżnięty jak szpadel.
Jeśli chodzi o prywatne auta to myślę że jedynym nakazem używania tego mogliby być kierowcy którzy jechali przy względnie małej ilości alkoholu w krwi w czasie jazdy(powiedzmy od 0,5 do 1 promila). Prócz takiego nakazu to oczywiście ponowny kurs i inne kary. No ale chyba tylko takie scenariusze widzę w tym przypadku.