Jak Polacy kradną w sklepach?
![Jak Polacy kradną w sklepach?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_uJE0HeiM3MWs2Aqux81QOrFFW5fhHBeU,w300h194.jpg)
Zamożne małżeństwo - lekarz i prawniczka - z marketu budowlanego próbowało ukraść baterię łazienkową, zatapiając ją w wiadrze z farbą. Starsza pani przyszła do sklepu ze starą gazetą i podmieniła ją na świeżą - mówi pracownica Inmedio w jednej z opolskich galerii handlowych.
![taknie](https://wykop.pl/cdn/c3397992/taknie_gOhV1EX1x1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
Jednego gorącego letniego dnia przyuważyli (ochroniarze) na monitoringu faceta z wielkim czarnym kapeluszem na głowie. Wziął ze stoiska świeżo ugrillowanego kurczaka i w pewnym momencie schował go pod tenże kapelusz. Ochrona postanowiła puścić go przez kasy, ale zatrzymać go w tych wielkich drzwiach wahadłowych, które są w wielu realowskich sklepach. Tak więc zablokowali te drzwi i trzymali tam faceta z gorącym kurczakiem na
Za to ja osobiscie, przed swietami, byłam swiadkiem zatrzymania goscia ktory w spodniach usiłował wyniesc, uwaga: żywego karpia!
Też zwróciłem na to uwagę ale artykuł jest tak idiotycznie napisany.
A powodują tylko tyle, bo duży procent to kradzieże wewnątrz obsługi sklepu, co nie czyni naszych klientów uczciwymi tylko
Przykładowo w Niemczech przeciętnie na głowę jednego mieszkańca kradnie sie rocznie towary za sumę około 50 euro.
A teraz policzcie sobie te 50 euro razy 82 miliony mieszkańców.
joke : ale w niemczech zyje okolo 2 mln polakow :)