szkoda,ze to napisales. Teraz spora czesc tego motlochu zacznie wysylac listy z prosba o dary.. I znowu wyjdziemy na narod dziadow. Wiekszosc tutaj obec ych nie ma zadnych zainteresowan a tylko by chcieli cos za darmo.
Nie wszystkie wielkie koncerny tak traktują klientów.
W ramach testu wysłałem 50 listów do 50 czołowych, światowych firm z siedzibą w UK. Większość z nich odpisała, że nie prowadzi merchandisingu, a tylko 3 firmy odesłały jakiś przedmiot: Volvo długopis, HTC oraz Lego gadżet: 2xpamięć flash HTC oraz bryloczek do kluczy Lego.
Powiem więcej, zepsuł mi się telefon - z dnia na dzień, ot tak klawiatura przestała działać. Raz działała, raz nie. W
Polecam takie listy pisać do wszystkich większych firm. Sam wysłałem do Shella (standardowy bla-bla liścik, długopis i wielka karta z naklejkami Formuły 1), Microsoftu (bla-bla liścik, naklejka z logiem Windows Vista, parę długopisów, brelok, plakat i kilka folderów reklamowych), "Jakiejś firmy handlującej muscle-carami z Ameryki" (pisałem do nich kilka lat temu - do dziś sumiennie, co kwartał, wysyłają mi pisemko z aktualnymi ofertami - mina listonosza gdy po raz enty przynosi mi
@Snap: Na Węgrzech to ja miałem problemy z każdym słowem, nawet kiedy zamawiałem piwo, to okazywało się, że jego nazwę też źle wymawiałem.Bez znajomości niemieckiego ciężko jest się tam dogadać, wszystkie knajpy mają menu po węgiersku i niemiecku (taki ich drugi język). Przypominam sobie jak przed knajpą stal naganiacz i usłyszawszy, że rozmawiamy po polsku, zaprosił nas po polsku (kalecząc słowa ale się starał) do restauracji, będąc już wewnątrz knajpki, chciał
Gdy gówniarzem byłem (bardzo gówniarzem - przedszkole), tatuś w moim imieniu napisał listy z prośbą o różne gadżety do łącznie kilkunastu firm motoryzacyjnych, z czego większość odpowiedziała, a kilka kopert przyszło naprawdę grubych :) Gdybym tylko wiedział, gdzie to wszystko teraz jest...
Nie sądziłem że ktoś to jeszcze dzisiaj robi!. Pamiętam że w roku 1990 (+-2) znajomy się w to bawił i wysyłał do różnych firm listy. Jeżeli dobrze pamiętam adresy podawane były w "Świecie Młodych". Co mi utkwiło? Naklejki, tshirty, czapeczki i prospekty z firmy Frank Shorter Sporstwear, i katalogi samochodowe BMW i Chryslera. Ten Chryslera pachniał taką dziwną farbą.. Ot .. przywołuje wspomnienia z dzieciństwa :) Pamiętam też w katalogu BMW piękne
Wykop głównie za Sutkowice bo zdobywanie katalogów, breloczków czy naklejek to mógłbym uznać za sukces w latach 80 i 90 kiedy wszystko o co się walczyło na targach motoryzacyjnych było na wagę złota.
Teraz takie rzeczy leżą w byle salonie, rozdają na byle pokazie.
Komentarze (165)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W ramach testu wysłałem 50 listów do 50 czołowych, światowych firm z siedzibą w UK. Większość z nich odpisała, że nie prowadzi merchandisingu, a tylko 3 firmy odesłały jakiś przedmiot: Volvo długopis, HTC oraz Lego gadżet: 2xpamięć flash HTC oraz bryloczek do kluczy Lego.
Powiem więcej, zepsuł mi się telefon - z dnia na dzień, ot tak klawiatura przestała działać. Raz działała, raz nie. W
Monety reprezentują wartość I często historie. To są buble I makulatura.
Adres:
3700 W. Juneau, P.O. Box 653, Milwaukee, WI 53201
Powodzenia
Teraz takie rzeczy leżą w byle salonie, rozdają na byle pokazie.