Polecam męską akcję alternatywną... hmm... pomyślmy... na ... raka... prostaty!
Wypisujcie jakąś literę i... yyy... liczbę z przedziału 1200 - 4500. Nie pytajcie czemu i dlaczego i skąd te liczby bo nie wiem. Walczmy po prostu z tym no... rakiem.
@simperium: Jest Movember(Mustache +November) wymyślony pare lat temu przez grupe Australijczyków. Polega na tym, że przez cały Listopad zapuszczasz wąsa. I zbierasz w ten sposób kase na walke z rakiem prostaty. Wielu barmanów w Lodnynie to robi i zbierają do kase do puszek. Zacna akcja.
A ja się k@##a zastanawiam co moja znajoma będzie robiła przez 26 miesięcy w Miami. W ogóle nie wiem, co ta akcja ma wspólnego z walką z rakiem piersi, ale dzięki że mnie uświadomiłeś.
tak za każdym razem zastanawiam się, dlaczego jak mają tak duży potencjał działania zamiast się uświadamiać w jakiś sposób nawzajem robią takie coś? A może to dobre jest? Więcej osób się zainteresuje? Problem w tym, że faceci tego nie skumają raczej. Ale pierwszy raz wiem o akcji zanim ją zauważyłem, gratulacje za tempo.
@calkowicieanonimowy: idea jest fajna, wykonanie poniżej poziomu. Stąd piszę o marnowaniu potencjału. Torebki, miejsca, itd: w żaden sposób nie nawiązują do raka. Nie ma żadnego połączenia - wystarczyłoby tworzyć akcje, które kojarzyłyby się, które poza zabawą informowały...
@hdc: O to, że kobiety chcą być tajemnicze i wprowadzić nieco mistycyzmu w wirtualnych relacjach socjalnych - z jakiegoś powodu uważają, że wyleczą tym raka piersi.
@isomalta: Ta, niedługo będzie pewnie kontrakcja w wykonaniu facetów, aż strach się bać :)
Pamiętam, że były jeszcze wcześniej napoje, gdzie dziewczyny lubią kłaść torebkę jak wracają do domu i coś jeszcze, a od facetów pamiętam długość pilota do TV. Żeby to chociaż czemuś służyło (no tak, tutaj "walczymy z rakiem" oO)
Komentarze (46)
najlepsze
Wypisujcie jakąś literę i... yyy... liczbę z przedziału 1200 - 4500. Nie pytajcie czemu i dlaczego i skąd te liczby bo nie wiem. Walczmy po prostu z tym no... rakiem.
Poza tym, o wiele fajniejszy był rysuneczek z cyckami nt. raka piersi :)
o co tu chodzi?
Pamiętam, że były jeszcze wcześniej napoje, gdzie dziewczyny lubią kłaść torebkę jak wracają do domu i coś jeszcze, a od facetów pamiętam długość pilota do TV. Żeby to chociaż czemuś służyło (no tak, tutaj "walczymy z rakiem" oO)