1 obywatel = 42 tys.zł długu publicznego? Chcemy jawnych wyborów - podpiszcie
się pod apelem. Zainspirowane jednym z następujących komentarzy - "Wybory powinny być jawne żeby te długi co [xxx] narobił ze swoim rzadem spłacali jego wyborcy a nie zwykli ludzie.".
Aluna z- #
- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
A taki wydźwięk ma artykuł, że Polacy
Akurat o długu publicznym wspomniano dodatkowo. Sam temat zaś porusza właśnie kwestię zadłużania się polaków bezmyślnie i później problem ze spłatą zaciągniętych kredytów i zobowiązań, bo tego dotyczy ten artykuł.
@sid25:
sid25 oczywiście zgoda, ale to, że w kraju mamy chore zarobki, a ceny europejskie to zupełnie inna sprawa, w dodatku oferuje nam się produkty gorszej jakości na co jest masa dowodów.
Ale zasada jest taka, nie stać mnie to
po części masz racje, mówiąc że jakby kredyty były przyznawane na bardziej surowszych zasadach było by ich mniej, a co za tym idzie społeczeństwo nie było by zadłużone.
Jednak patrząc z drugiej strony, przeciętny Kowalski zarabia poniżej 2k, wytłumacz mi jak ma uzbierać na mieszkanie, telewizor, auto. Rozumie że niektórzy kupują po to by się "pokazać", by wszystko było naj.
Posiadanie TV LCD za 999zł nie jest oznaką luksusu.
Człowiek
A jak dług publiczny zacznie spadać to ci wyborcy będą zarabiać? Ale demagogia
@DuPont: jeszcze kwestia tego na co dlug jest wykorzystany - rozumiem, ze glosujacy na opozycje nie beda splacac dlugu, ale nie beda tez korzystac z tego co jest finansowane z tego dlugu (np. emerytury).
A co to znaczy "jawne wybory"?
Dawno większej głupoty nie przeczytałem.
banda zjebów