Jest to strasznie niepoprawne myślenie w obecnych czasach. Teraz według wszelkich socjalistycznych doktryn dominujących w rozwiniętych państwach, takich jak Szwecja chociażby, takie coś kwalifikuje się pod "znęcanie psychiczne nad dzieckiem" i daje zielone światło aby takową przeprowadzkę z domu rodzinnego przeprowadziło dzieciakowi państwo...
Mieszkałam w jednym z największych miast w Polsce i tam jeszcze skończyłam studia I stopnia na państwowej uczelni. Po licencjacie nie wytrzymałam chorej atmosfery w domu i wyjechałam na drugi koniec kraju. Teraz piszę pracę magisterską (też na renomowanej państwowej uczelni) a pracuję w weekendy (pt., sob., nie.) po 12 godzin.
@filogynia: A wyprowadziłaś się dlatego, że rodzice wysłali cię na studia do innego miasta bo w twojej okolicy brak uczeli w ogóle lub jest tylko PWSZ. Pracujesz w wakacje w holandii.
Komentarze (52)
najlepsze
Ale co do tego po myślniku masz rację :)
Komentarz usunięty przez moderatora
challenge accepted.
Mieszkałam w jednym z największych miast w Polsce i tam jeszcze skończyłam studia I stopnia na państwowej uczelni. Po licencjacie nie wytrzymałam chorej atmosfery w domu i wyjechałam na drugi koniec kraju. Teraz piszę pracę magisterską (też na renomowanej państwowej uczelni) a pracuję w weekendy (pt., sob., nie.) po 12 godzin.
Mogą ich też używać mądrzy rodzice, wiedzący, że dziecko nie ma racji i albo leci w głupa, albo naprawdę jest głupie.
A dziecko może się wyprowadzić - i nie pracować, znajdzie sobie prawnika i rodzice będą dawać na utrzymanie :)