Zgodnie z polskim prawem propagowanie ideologii komunistycznej jest zabronione na równi z propagowaniem ideologii faszystowskiej. Jak mogła więc zaistnieć wystawa poświęcona jednej z bardziej fanatycznych komunistek, zdeklarowanej przeciwniczce niepodległej Polski? Tak mi przyszło do głowy, że w roku 1933 Hitler wydawał się wszystkim nieszkodliwym wariatem. Faszyzm wszedł do światowej polityki małymi kroczkami. Czy takie małe kroczki robią teraz światowi komuniści?
"ale za to komunizm, który wymordował miliony osób i stał się przyczyną rozp%$$$!!u na świecie, można propagować i nic ci za to nie zrobią,"
Wyjaśnienie tego zjawiska jest proste, w europie nigdy nie odbyła się dekomunizacja a komunizm nigdy nie został potępiony i uznany za system zbrodniczy.
@rudy2007 - dziękuję za wyjaśnienie. Niestety nie uspokaja mnie to ani trochę. Tak jak to, że w sumie wiem, dlaczego taka wystawa mogła zaistnieć - jacyś Polacy uważają, że w ten sposób zbliżamy się do Europy Zachodniej (siedziba Instytutu Róży Luksemburg jest w Berlinie). Ale Europa Zachodnia piekła komunizmu nie doświadczyła. Znowu (jak na przykład w roku 1939) ufamy naszym sojusznikom, którzy naszymi sojusznikami niekoniczenie są. I ta wiedza wcale mnie nie
Komentarze (7)
najlepsze
"ale za to komunizm, który wymordował miliony osób i stał się przyczyną rozp%$$$!!u na świecie, można propagować i nic ci za to nie zrobią,"
Wyjaśnienie tego zjawiska jest proste, w europie nigdy nie odbyła się dekomunizacja a komunizm nigdy nie został potępiony i uznany za system zbrodniczy.