Masz w domu wodomierz "mokrobieżny"? Lepiej przeczytaj!
Posiadając takowy, prawdopodobnie płacisz więcej niż zużywasz! Historia walki z wodociągami. W roli głównej zabrudzony wodomierz.
k.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Posiadając takowy, prawdopodobnie płacisz więcej niż zużywasz! Historia walki z wodociągami. W roli głównej zabrudzony wodomierz.
k.....f z
Komentarze (64)
najlepsze
Na dole zawsze jest licznik zbiorczy zresztą o wiele bardziej dokładny od liczników indywidualnych.
Jeśli z bilansu miesięcznego wyszedłby skok zużycia w bloku o tysiąc metrów to sprawa jasna jeśli skoku nie odnotowano to oczywisty błąd.
Jeśli wasz rachunek za wodę odbiega od poprzednich to pierwsze co radzę sprawdzić to spłuczka.
Nawet niewielki przeciek w zaciętej spłuczce daje jakieś
Mówisz, że kolega (jego spłuczka) zużył wody za 9k zł na 2 miechy. Według cen w moim mieście zużywał 440 m3 miesięcznie. Tyle to ja zużywam w ponad 5 lat :)
Jak widać warto mieć szczelne uszczelki w kranach i sprawną spłuczkę.
zmienili nam elektroniczny licznik na mechaniczny i po 2 tygodniach nabiło dodatkowe 10 000 kWh.
oczywiście nikt tego poważnie nie wziął, a sprawa zakończyła się na zamontowaniu nowego elektronicznego licznika.
więc to zwyczajnie zależy od podejścia firmy.
Urząd nie sprawdza czy urządzenie się nie myli (nie wykonuje badania inwazyjnego), tylko sprawdza czy pokazuje odpowiedni poziom zużycia (w skrócie: przepuszcza przez licznik badany i wzorcowy odpowiednią ilość wody i porównuje wskazania).
Do sprawdzenia poprawności działania mechanizmów potrzebne było rozebranie urządzenia (inwazyjne) którego tam nie przeprowadzają (wg wykopu wynika to z rozporządzenia - w sumie jest to słuszne).
Ale wracając do tematu, nawet skoro ewidentnie licznik źle mierzył, a taki urząd wydaje pozytywna opinie o takim sprzęcie, to nie świadczy to dobrze o przeprowadzonych testach.... To tak jakbyś oddawał zepsuty laptop do naprawy i powiedzieli
"BOK Wodnika twierdzi, że w to interesie klienta jest (czytaj klient sam ma to załatwić) jest sprawdzenie licznika, a f-rę trzeba zapłacić w pierwszej kolejności (co dla dwójki zusowskich emerytów wyłożyć prawie osiem tysi to przecież pryszcz)."
Zacznijcie krecic. Przekrecajcie liczniki itp tak by wskazywalo na wasza korzysc :P To wasza sprawa jak to dziala. Skoro osoba ktorej powinno zalezec by wszystko dzialalo
U mnie (Sosnowiec) wymyślili tak:
-Ludzie Zmieniają sobie stan licznika przyklejając do licznika magnesy co źle wpływa na Wodomierz, co więc wymyślili:
Detektory magnesu które mają wykrywać czy nikt magnesów nie przystawia magnesu w celu zmiany stanu licznika.
-Dodatkowo też mam płacić za niesprawny przesył (najczęściej to są ukryte koszta)
-Centralne Ogrzewanie też ma nie jasny pomiar (miernik ustawiony przy początku natomiast że kaloryfer jest zapowietrzony i nie daje ciepła