Jak zobaczyłem jeden salon Orange zupełnie pusty a pod drugim (2 ulice dalej) była kolejka ludzi, z których każdy trzymał kartonik "Sprzedam miejsce w kolejce po iPhone" - Padłem na ryj.
Bardzo dobrze, ze tym razem nie zadzialal na Polakow owczy ped. iphone wcale nie jest taki super, a ceny produktow Apple w Polsce sa kretynsko wysokie (w USA sa znacznie nizsze).
Sam iphone pozbawiony jest wielu funkcji, ktore w innych podobnych -- i bardzo konkurencyjnych cenowo -- produktach sa na porzadku dziennym. Zeby copy/paste nie bylo? Albo zeby modul GPS byl tak ograniczony? Design jest moze fajny (jak zwykle), ale jesli ktos nie jest (troszke slepo) zauroczony produktami Apple'a, to bez problemu zobaczy ich dziwne braki. Szkoda, bo gdyby nie one i gdyby cena byla u nas choc taka sama jak na Zachodzie, produkty te bylyby super...
A tak to nie bardzo. Sam sie nabralem na kupno paru z nich, ale nie bylo to zbyt racjonalne. Dzialaja OK, ale wiem, ze za ta cene mozna dostac cos lepszego.
Nie chodzi o fascynację applem, tylko o cenę. Trudno aby się u nas wszyscy na to rzucili, jeżeli nie jest to ogólnie dostępne cenowo. Poza tym wiele ludzi ma jakiś abonament i nie ma co mieć dwu.
Żeby kupić telefon w tzw. promocyjnej cenie, trzeba podpisać umowę abonencką z Erą na dwa lata i co miesiąc spłacać minimum 95 zł raty. Za telefon wówczas zapłacić trzeba 718 zł.
2998 zł za telefon? Do tego abonament (pewnie nie najtańszy). Jak bym miał bardzo bogatych rodziców i 17 lat, to czemu nie... ale teraz? Nigdy w życiu.
ja bym sobie wzial na abonament iphona. nawet bylbym w stanie kolo 100 zlotych zaplacic. ale nie za mniej, niz teraz mam za 65 zlotych. i nie drozej niz na wyspach. oferta jak na razie jest zenujaca.
Komentarze (35)
najlepsze
I te masakrycznie zawyżane ceny na allegro...
Sam iphone pozbawiony jest wielu funkcji, ktore w innych podobnych -- i bardzo konkurencyjnych cenowo -- produktach sa na porzadku dziennym. Zeby copy/paste nie bylo? Albo zeby modul GPS byl tak ograniczony? Design jest moze fajny (jak zwykle), ale jesli ktos nie jest (troszke slepo) zauroczony produktami Apple'a, to bez problemu zobaczy ich dziwne braki. Szkoda, bo gdyby nie one i gdyby cena byla u nas choc taka sama jak na Zachodzie, produkty te bylyby super...
A tak to nie bardzo. Sam sie nabralem na kupno paru z nich, ale nie bylo to zbyt racjonalne. Dzialaja OK, ale wiem, ze za ta cene mozna dostac cos lepszego.
Wiem,
Żeby kupić telefon w tzw. promocyjnej cenie, trzeba podpisać umowę abonencką z Erą na dwa lata i co miesiąc spłacać minimum 95 zł raty. Za telefon wówczas zapłacić trzeba 718 zł.
2998 zł za telefon? Do tego abonament (pewnie nie najtańszy). Jak bym miał bardzo bogatych rodziców i 17 lat, to czemu nie... ale teraz? Nigdy w życiu.
2008-08-22 14:56:07 | ... | olgierd
BTW jak rozumiem sprzedaż ruszyła w nocy, bo tylko wówczas
ludzie nie zauważą co biorą? ;-)
Głupcy! A mogli mieć życie wieczne!
iPhone, disappear me!