Skopiowane z wydarzenia na fejsbuczku:Kochani, informacja, która uzyskałam dzis od Pani Dyrektor schroniska zwaliła mnie z nóg - Powiatowy Lekarz Weterynarii wydał nakaz zamknięcia schroniska.
Powód: Złamanie zakazu przyjmowania nowych zwierzat - w ciągu wakacji zostało przyjętych ponad 240 psów. Niestety za mało jest boksów - psy rezydują już wszędzie.
Po drugie remont schroniska i utwardzenie terenu.
Po trzecie brak karmy i kasy.
Poniżej wstawiam wypowiedź Pani Dyrektor, która bardzo prosi wszystkich o pomoc!!!!!!!!!!!
"Na wniosek Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Dworze Mazowieckim wszczęto postępowanie o wykreśleniu schroniska z rejestru. Powodem jest nie stosowanie się do zakazu przyjmowania zwierząt, wydanego w lutym bieżącego roku, w uzasadnieniu, którego jako główne powody podano: brak utwardzenia terenu oraz przebywające zwierzęta na terenie pomieszczeń biurowych.
Skan wymienionych dokumentów zostanie opublikowany na Facebook w ciągu 3 dni.
Statutową misją fundacji jest niesienie pomocy zwierzętom. Na 250 psów przyjętych po wydaniu zakazu, tylko za 70 fundacja otrzymała środki finansowe od gmin. Pozostałe 180 zwierząt, które trafiło do schroniska w wyniku wypadków komunikacyjnych oraz podrzuceń, Fundacja utrzymuje z środków własnych.
Oczywiście, by wypełnić zalecenia lekarza powiatowego mogliśmy już nie przyjmować ani jednego zwierzęcia. Mogliśmy nie odbierać telefonu i nie jeździć do wypadków. Mogliśmy nie zauważać szczeniaków podrzuconych pod bramę schroniska, czy też wyrzuconych w lesie lub na łące. Mogliśmy ich nie operować, nie leczyć, nie szczepić nie karmić.
Mogliśmy?
Nie, nie mogliśmy!
Ale dlaczego? Przecież wówczas nie złamalibyśmy zakazu, nie byłoby przepełnienia, a nawet można by rozpocząć prace utwardzania terenu.
Problem bezdomności polskich zwierząt nie jest nowy. Dobrze go znają wszyscy miłośnicy zwierząt i większość lekarzy służb weterynaryjnych. Jak na razie nie znaleziono skutecznego sposobu na jego zmniejszenie. Fundacja pomaga potrzebującym zwierzętom i póki istnieje będzie to czyniła i będzie przyczyniała do zmniejszania problemu bezdomności sterylizując.
Sytuacja schroniska jest zła. Brakuje środków na inwestycje (budowa pawilonu, utwardzenie terenu) i remonty (wymiana zadaszenia boksów, naprawa dachu kontenera socjalnego), ale to nic nowego, tak było zawsze, a jednak przetrwaliśmy 15 lat dzięki wsparciu ludzi wielkiego serca. Jestem przekonana, że i tym razem nasi bezdomni podopieczni, schronisko, fundacja i ja możemy liczyć na Państwa pomoc.
Bożena Rajczak
dyrektor schroniska"
konto do wpłat:
PEKAO S.A. VI O/Warszawa 87 1240 1082 1111 0000 0428 5182
dla przelewów z zagranicy: nr Iban to nr konta poprzedzony PL, kod Bic-Swift: PKOPPLPW
payPal:
//www.facebook.com/pages/Schronisko-dla-bezdomnych-zwierz%C4%85t-w-J%C3%B3zefowie/113956451992705?sk=app_4949752878Prosze ogłaszajcie nasze psiaki, szukajcie im domów!!!!!!!!! Pomóżcie znaleźć hoteliki.......
I numery kontaktowe, która krążą również po fejsbuczku:Artur Starosz 668249268 Ula Kurek 880822051
ZRÓBMY POZYTYWNY WYKOP EFFECT
Komentarze (197)
najlepsze
Jak na gwałt, to ja się pisze!
Jak zoofil. To gwałcone będą te biedne stworzenia?
Myślałem, że tworzysz drużynę i chciałem dać ci mój miecz. I weź tu zaufaj kobiecie. :(
No i co najważniejsze.
Ostrożniej dobierajcie słowa.
Lepiej?
a coś innego byś przyłożył?
ja bym wolał przeznaczyć te pieniądze (bo utrzymanie 600 psów co dzień, to raczej duża sumka) na głodujące dzieci w Polsce. Nie w afryce, azerbejdżanie tylko u nas. Na 50mln ludu znajdzie się sporo głodujących dzieci (które w porównaniu żyją średnio 60-80 lat)
Ja bym dał wędkę tym zwierzakom. Zbudować wielkie kołowrotki jak dla chomików, podłączyć dynama i niech wytwarzają prąd, a nie siedzą w tym schronisku i chcą od nas na socjal!
Tutaj potrzebna jest praca u podstaw. Prawdziwa ewidencja zwierząt, z symbolicznym podatkiem od każdego posiadanego psa/kota (np. 2 zł/rocznie).
Tutaj trzeba ograniczać sk!$$ysyństwo i nieodpowiedzialność ludzką.
Odnośnie czipowania pełna zgoda. Obowiązkowo wszystkie
Nie muszą ograniczać przyjęć aby ilość psów nie rosła powyżej ilości miejsc, mogą zwyczajnie krócej je trzymać, albo prowadzić ostrzejszą selekcję przy przyjmowanie zwierząt (tak aby niepotrzebnie nie męczyć starych i kalekich).
Podobnie jest z wysyłką jedzenia dla afryki. Małe głodne murzynki stają się dużymi głodnymi murzynami a problem dalej nie jest rozwiązany.
Bo inwestowanie długofalowe nie ma sensu i jest mało medialne. :<
http://www.youtube.com/watch?v=COWUNzPcUGI
12:15
w pewnych przypadkach lepiej uspic zwierze, zeby sie nie meczylo w klatce, poza tym utrzymanie kosztuje a trzymanie je X lat tylko zeby sobie egzystowaly w klatkach mija sie z celem
czesc zwierzatek nalezaloby przekazac innym schroniskom, czesc uspic
mozna by tez urzadzic akcje rozdawania psow w danym miescie i