Uwaga na rowery UNIBIKE. Rowery zakupione wysyłkowo nie są objęte gwarancją.
Tak oto polska firma postanowiła zrobić nas w konia. Gwarancja obowiązuje tylko w miejscu zakupu. Jeżeli chcesz serwisować rower w innym autoryzowanym serwisie opłać przegląd - 15% wartości roweru za każde z miejsc gdzie chciałbyś przeprowadzić naprawę gwarancyjną. Czy to jest zgodne z prawem?
msilent z- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Chodzi o to, ze kupujac rower wysylkowo, czesto gesto dostajesz go w sporym pudle jako zestaw do samodzielnego montazu-regulacji. Ja wiem, ze nie takie rzeczy ze szwagrem my montowali w garazu, ale zle poskladany rower moze b. szybko ulec uszkodzeniu. I w tym momencie zaczynaja sie roszczenia reklamacyjne.
Ale firma, jako sprzedawca przez dwa lata odpowiada również za niezgodność towaru z umową. I w takim wypadku nie mają prawa żądać pieniędzy za przegląd.
Śmiesznie się składa, bo sam akurat chciałem kupić rower firmy Unibike (mają najlepszy stosunek ceny do jakości) ale to było w sezonie i w moim mieście w żadnym sklepie nie było tego modelu w moim rozmiarze ramy. Nie chciałem czekać i kupiłem własnie Gianta na prawie takim samym osprzęcie, tylko że droższego o 200 zł.
Również oddałem go na ten obowiązkowy przegląd, tylko z tego co pamiętam był on bezpłatny
Mam drugiego unibika (pierwszy został skradziony). Ponownie kupiłem go w punkcie rowerowym w mieście. Na stronie producenta 1800zł, wszędzie na necie 1800zł, chyba że rama XXXL, wtedy 1700zł. W małym sklepiku dostałem upust 200zł i zapłaciłem 1600zł.
Wydaje mi się, jak poprzednikom, ze firma unibike postąpiła OK. Gwarancja pewnie jest, ale zerowy przegląd trzeba opłacić. Chyba nie myślałeś, że po 200km złożysz rower, wsadzisz do kartonu i ktoś
Podzielam twoją opinie. Tak poza tym, Unibike ma naprawdę dobre rowery w świetnym stosunku ceny do jakości, nic tylko promować tę polską firmę.
To sam dotyczy się sklepów MM (ten od idiotów) i pozostałych. Co więcej wg. przepisów UE każdy towar sprzedawany w UE z gwarancją ma ją na okres 24 miesięcy. Jednak w Polsce trzeba by ten przepis egzekwować w sądzie. Tylko szczerze mówię... nie wiem czy ta gwarancja 24 miesiące nie jest
Nie rękojmia a niezgodność towaru z umową.