@Krychu1212: Prawda jest taka, że większość obecnych piłkarzy po zahaczeniu przez bramkarza padło by na ziemię z podejrzeniem urwanej nogi licząc na czerwień. Powalczył do końca i się opłaciło.
@Gordogon: a mecz Milan - Juventus i bramka Boatenga, czy to mało znane kluby? ;) Co prawda spotkanie o przedsezonowe Trofeo Luigi Berlusconi, ale kluby jedne z najsłynniejszych na świecie.
@Qnioo: nie upadł bo bramkarz nie zahaczył go solidnie. Poza tym, w takich akcjach trzeba myśleć co Lens potwierdził, że ma głowę na karku. Jakbyś grał w piłkę nożną i byś był napastnikiem (należycie dobrym) to w takiej sytuacji gdy bramkarz wybiega tak poza pole karne to nie ma sensu się od tak wywrócić...
10 majstersztyk, ale nie rozumiem, dlaczego sędzia liniony nie pokazywał faulu bramkarza, przecież musiał widzieć, jak przeniósł tę piłkę nad nim i został sfaulowany.
@m0w: Nie wiesz co tracisz, ale nie każdy musi być fanem piłki :)
Oprócz goli na uwagę zasługują niektóre akcje, oraz rajdy zawodników. Nie ma nic ciekawszego, niż to, gdy zawodnik oszuka dwóch, trzech obrońców, i jeszcze zdąży zagrać do kolegi.
a czy ktos poza bramkami zauważył, że między 8 a 9 bramką jest wstawiona fotka dwóch less...? okolice 3 min 33 sek. Szukając klatka po klatce tego nie widać ale w "jednym ciągu" widać :))))
EDIT: teraz nie mogę tego znaleźć....chyba mam urojenia bo 3 razy było:/
Zdecydowanie za dużo powtórek. Bramki nr 5 (Anderson) i 8 (Dagoberto) nic specjalnego, tak samo jak ta piękna, zapowiadana dziesiątka. Jestem tego samego zdania co Piterro, siódemka najlepsza. Oczywiście wykopuję.
@Zonovsky: a tam, siodemka? wzial i kopnal. ja stawiam na jedynke - ostatnie podanie bylo tak specyficzne, ze nie wiem ilu pilkarzy w tej sytuacji by wrzucało (sic!) zamiast strzelać!
Komentarze (66)
najlepsze
Wykop!
PS. Ale nie rozumiem co tutaj robi gol nr 5. Gol jest beznadziejnie przeciętny, to asysta jest genialna.
W 9 golu bramkarz chyba walnął w słupek .
Oprócz goli na uwagę zasługują niektóre akcje, oraz rajdy zawodników. Nie ma nic ciekawszego, niż to, gdy zawodnik oszuka dwóch, trzech obrońców, i jeszcze zdąży zagrać do kolegi.
EDIT: teraz nie mogę tego znaleźć....chyba mam urojenia bo 3 razy było:/