@jawor44: jakie naruszenie regulaminu? Niby co mieli napisać? że: gracie tak dobrze że psujecie zabawę nam cieniasom? Przecież Polacy co jak co ale w FPS'y miażdżą. Jeszcze z liceum pamiętam jak kolega się śmiał że grając w CS'a z niemcami go często wyrzucają za "hacki" podczas gdy na polskich servach był dość dobrym ale nie bardzo dobrym graczem.
@shakazu: Minusują Cię, a sporo w tym prawdy. Też czytałem na forum historię, jak to wyskilony koleś masakrował wszystkich w CoD4:MW i dostał bana razem z komunikatem, który brzmiał mniej więcej tak: "Nie lubimy tu cziterów, polski dupku" :). Chyba sąsiedzi z zachodu słabo tolerują porażki.
Moim zdaniem wynika to po prostu z tego, że "nasi" dobrze grają. W większości gier fps, na polskich serwerach dostaję lanie, a na zagranicznych "nagle" zaczynam wymiatać.. Nie jestem jakimś strasznie wprawionym graczem, ale pykałem kilka miesięcy temu z kumplem w powyższą gierkę, tak się złożyło, że na jakimś niemieckim serwerze. I co? Bez campienia, bez czitów i innych podobnych praktyk rozwalaliśmy naszych sąsiadów, aż miło. Któryś napisał po angielsku coś w
@Sad_Statue: myślę, że dużo zależy od gry. W cs 1.6 też zauważyłem, że na polskich serwerach są lepsi gracze. Ale w takim Quake Live nie widuję za często Polaków na górze tabeli, mimo, że jest nas trochę.
@reeDmtz: Być może masz rację, swoje zdanie zbudowałem po dziesiątkach godzin w Battlefielda 2, Bad Company 2, CS'a i Team Fortress 2. W te grałem najwięcej, nie wiem jak wygląda sytuacja w innych produkcjach.
Nie tylko Polaczków i Rusków kopią. Niemiaszków za stękanie na czacie i ich język nienawiści jeszcze częściej wywalają z automatu. Sam gram w BC 2 i bym nie powiedział że Polacy to aż tacy cziterzy, u ruskich to na 10 osób na serwerze 11 ma czita.
A co do tego magicznego i legendarnego PunkBustera to chyba większego gówna nie ma. Normalny człowiek ma same problemy, a ten co kupił premium cheata to
Pamiętam grałem kiedyś w Space-Invasion. Taka podróbka O-game. Wiem, że to nie ten typ, bo ja mówię teraz o MMO, ale założyłem klan Jeźdźcy Apokalipsy, w którym grał i mój ojciec i brat. Tak czy owak na polskim serwerze zawsze byliśmy w pierwszej piątce. I dążąc do puenty: na polskim serwie zawsze były ostre przekręty administracji więc całym sojuszem przerzuciliśmy się na niemiecki serwer. Tam tak kosiliśmy bezlitośnie Rosjan, Niemców i inkszości
Troche mi to trąci wykopową hipokryzją. Nie od dzisiaj tradycją u nas jest ugogólnianie w myśl zasady "skoro większość danego narodu robi coś, to znaczy, że możemy przyjąć za prawdopodobne, że każdy z tego narodu robi to coś", jednak gdy ta zasada tyczy się Polaków, pojawia się oburzenie. Może mi ktoś to wyjaśnić?
Powiem tak - w grach "internetowych" jako takie doświadczenie mam (Quake 3, Counter-Strike, CoD, ostatnio World of Tanks). Polaków-cheaterów spotykałem, owszem, ale nigdy nie było ich więcej niż cheaterów z innych krajów. Nie jesteśmy też "pro" - znałem paru takich ale większość to i tak co najwyżej średniacy. Polacy wyróżniają się jednak, bardzo negatywnie, w dwóch aspektach:
- brak znajomości angielskiego. Nawet podstawowej. A bez tego w internecie ani rusz. Trudno jest
@zweipack: nie wiesz o czym mówisz. Ja też gram w Bad Company 2, COD 1 i World of Tanks i po 5 min gry od razu widać polskie dzieci neo. Ogromna większość przeklinających, obrażających i jeżdżących po matkach pajaców niestety pochodzi z naszego kraju. Mnie też wyrzucili w Bad Company 2 z serwera właśnie za to że miałem nasze IP. Jak się smarki zaczną normalnie zachowywać to nikt ich wtedy nie
@schiphol: No właśnie. Rozpoznać Polaka na czacie to nie problem - zawsze będzie nim osobnik, który najczęściej używa w przeróżnych kombinacjach słów "fucking" (tudzież "faking"), "noob", "idiot" i prastarych, słowiańskich porzekadeł zaczynających się na litery "k", "ch" i "p".
Hipokryci... Ograłem wiele FPSów od CS'a na BC2 kończąc i to właśnie szkopy najwięcej cheatowali. A dosyć często wybierałem niemieckie serwery by skopać im zadki, a jak jeszcze dopisać do nicku [PL] to już im piana z pyska leci.
To samo zjawisko obserwuje się na malutkiej scenie Enemy Territory. Polacy są uważani za cheaterów i tak zwanych "unhitów", wyzwiska są powszechne. W grach sieciowych nie mamy dobrej opinii :/
Komentarze (143)
najlepsze
EDIT:
Co to za serwer?
Ta bo kilku gimbusów uzywało cheatów to wszyscy używają.
EDIT: Zerknąłem w powiązane, nie ma się z czego cieszyć ;-(
Podstaw mi pod dom jakiś czołg i przez kilka dni mnie przed kompem nie zobaczysz. Co najwyżej w wiadomościach :)
A co do tego magicznego i legendarnego PunkBustera to chyba większego gówna nie ma. Normalny człowiek ma same problemy, a ten co kupił premium cheata to
W ostatnim miesiącu "zbanowałem" ~20 osób na angielskim serwerze. 12 to polacy.
@kontofirmowe: Nie, ci to dziwni są w ogóle. Siedzą po kątach, nic nie mówią...
- brak znajomości angielskiego. Nawet podstawowej. A bez tego w internecie ani rusz. Trudno jest
heh to akurat prawda. Jak widza PL to się sadza a jak dostana po tyłku to wyzywają od cziterow
Ehhh... Szkoda bo świetna gra.