Ostatnio w Lidlu udało mi się trafić na Pepsi Regular butelka 2l. za 3 zł (podczas gdy "normalna" Pepsi kosztuje 4,5 - 5 zł za 2l. Wydaje mi się że jest trochę mniej słodka niż "normalna"- ale to subiektywne odczucie.
najlepsze coca cola (w PL ) jest z Bydgoszczy, tam mają jakąś lepszą wodę i coś tam. U mnie w Łodzi jest taka sobie, biedronkowa sux, a najlepsza to ta w szklanych butelkach, ale nie z naklejanymi etykietami tylko z wybitym logo na szkle, ale nie wiem gdzie ją robią :P
@Messix: racja, kupiłem 2 Coca-Cole, 1 wyprodukowaną w Bydgoszcz ( w której mieszkam) i 2 z jakieś wiochy. Różnica ogromna. Bydgoska, jakaś słodsza, lepszy smak. Może też mieć znaczenie woda, która w Bydgoszczy (tak słyszałem) jest bardzo czysta.
Ja sprawdzilem wlasnie butelki walajace sie po pokoju i mam L04 :P wiec nie wiem czy to ma faktycznie jakies znaczenie. Wiem jednak, ze i na Ukrainie Cola smakuje inaczej i ma inne opakowania i w Niemczech to juz w ogole inny napoj, jakby podstawic bez etykiety malo kto by powiedzial od nas, ze to Cola to samo jest w odwrotna strone ;)
coś w tym jest ....od kilku dni pije Cole kupiona w innym sklepie niż zawsze i liczba L=06 i mam zawsze taki posmak w gebe jak bym dzien wczesniej wypił litr wódki ... normalnie jak trampek ;/
Czemu nikt z testujących nie spojrzy na informacje o kaloryczności, zawartości węglowodorów itd? Skoro ilość syropu jest różna, to wpływa to również na skład - A to jest informacja podawana na opakowaniu.
Właśnie popijam Biedronkową Colę L19 i smakuje normalnie. Pradą jest natomiast, że nieraz 2L zwykła Cola smakuje gorzej od Zero (chemiczny posmak zamiast słodyczy).
Wydaje mi się, że nie potrzebują zamieszczać oznakowania z jakością coca coli na butelce, ponieważ całość jest rozlewana przez maszyny i podobnie pakowana. Trzeba znaleźć kogoś kto pracuje dla nich :P
Mc robi cole wlasnie z zelu-koncentratu. Mysle ze maja tam mozliwosc zwiekszenia lub zmniejszenia dodawanej ilosci koncentratu na kubek, ale pewnie i tak jest jakas norma.
woda pochodzi z sieci, jest filtrowana i mieszana z gazem - gazowana. Spotkałem się z kilkoma rodzajami post mixu, jeden to był worek w kartonie, a drugi tu w Polsce koncentrat w butli stalowej. Cały system to jedna chłodziarka, dwie butle co2 i węże z pistoletami, podobnie jak z piwem. Koncentrat wylatuje z pistoletu wraz z wodą i tam jest mieszany, można podłączyć rożne koncentraty np soków.
w tych dystrybutorach mieszana jest woda z co2 i syropem/koncentratem w proporcjach ustawianych w maszynie, z reguły robi to serwis kompani skąd pochodzą napoje. Z mojego doświadczenia wiem że ilość gazu i syropu jest bardzo ważna, jak tylko zacznie któregoś brakować smak napoju zmienia się diametralnie. Dodam, że proporcje wody do syropu bez wyczuwalnej zmiany smaku były w granicach 5-6 do jednego.
Myślę że produkcja napojów wygląda podobnie w kraju,
ile coloholikow. Wy to naprawdę pijecie? Może zamówcie jakiś aspartam w pigułkach, to mniej się po tym sika. Słodzik dla grubasów może. Tam jest chyba prawie 100% aspartamu.
Nie wiem czy moje wrazenie, ale od kilku lat cola jest niedogazowana, jedynie cola z puszki smakuje dobrze reszta ma smak jakby stala otwarta caly dzien plus ten nieprzyjemny posmak plastiku.
Komentarze (260)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A w KFC norma jest ze czasem daja tak rozcienczona, ze ma kolor slabej herbaty
Komentarz usunięty przez moderatora
woda pochodzi z sieci, jest filtrowana i mieszana z gazem - gazowana. Spotkałem się z kilkoma rodzajami post mixu, jeden to był worek w kartonie, a drugi tu w Polsce koncentrat w butli stalowej. Cały system to jedna chłodziarka, dwie butle co2 i węże z pistoletami, podobnie jak z piwem. Koncentrat wylatuje z pistoletu wraz z wodą i tam jest mieszany, można podłączyć rożne koncentraty np soków.
w tych dystrybutorach mieszana jest woda z co2 i syropem/koncentratem w proporcjach ustawianych w maszynie, z reguły robi to serwis kompani skąd pochodzą napoje. Z mojego doświadczenia wiem że ilość gazu i syropu jest bardzo ważna, jak tylko zacznie któregoś brakować smak napoju zmienia się diametralnie. Dodam, że proporcje wody do syropu bez wyczuwalnej zmiany smaku były w granicach 5-6 do jednego.
Myślę że produkcja napojów wygląda podobnie w kraju,
w koncu zna smak coca coli
Komentarz usunięty przez moderatora